Kolorowo upierzone ptaki wpadają w oko samiczkom, ale niezbyt dobrze sprawdzają się w lataniu. Ładne piórka to cena, którą płacą za to, że z lataniem nie wychodzi im najlepiej - wynika z publikacji omawianej przez BBC.
Na podstawie badań przeprowadzonych na czyżu złocistym (Carduelis tristis) uczeni doszli do wniosku, że duża ilość składników chemicznych powodujących, że piórka mają jaskrawy kolor, jest powodem osłabienia mięśni mających wpływ na to, jak ptak spisuje się w locie. O takich kolorowych ptaszkach sądzi się za to, że lgną do nich samiczki.
Pstrokate piórka to u ptaków rodzaj "znaku jakości". "Tylko najsprawniejsze fizycznie ptaszki, w najlepszej kondycji, radzące sobie z negatywnymi efektami osłabionej zdolności latania, mogą sobie pozwolić na dużą ilość chemikaliów wzmagających ich seksapil" - zaznacza BBC, cytując prof. Kristena Navarę z ateńskiej filii stanowego uniwersytetu Georgia w USA.
Samce wielu gatunków zwierząt m.in. ptaków i ryb zdobywają przewagę nad rywalami i ściągają na siebie uwagę samiczek, spożywając dużą ilość żółtych, pomarańczowych i czerwonych pigmentów, zwanych karotenoidami, zawartych w pokarmie.
Pigmenty występują naturalnie w ptasim pożywieniu. Po spożyciu powodują, że nieciekawe i nieefektowne ptasie pióra stają się lśniące i nabierają jasnych barw. Ponieważ organizm ptaka nie ma naturalnej zdolności wytwarzania karotenoidów, jasne pióra sygnalizują, iż ptak jest zdrów, nie obciążony pasożytami i dobrze odżywiony, a więc atrakcyjny dla samiczek.
O tym, że tak jest, naukowcy wiedzieli od dawna. Jednak dopiero teraz zrozumieli, że jedzenie dużej ilości karotenoidów ma swoje minusy w postaci ograniczeń w lataniu. Do takiego wniosku doszli poprzez badania eksperymentalne, zestawiając sposób odżywiania ze sprawnością lotu.
Badania opisano w piśmie "Naturwissenschaften".(PAP)
asw/ klm/
