Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Będzie kolejne przedłużenie śledztwa w sprawie katastrofy hali MTK

0
Podziel się:

Śledztwo w sprawie ubiegłorocznej katastrofy
hali Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK), w której zginęło
65 osób, zakończy się prawdopodobne dopiero jesienią tego roku.
Ciągle nie przesłuchano wszystkich świadków, mieszkających za
granicą.

Śledztwo w sprawie ubiegłorocznej katastrofy hali Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK), w której zginęło 65 osób, zakończy się prawdopodobne dopiero jesienią tego roku. Ciągle nie przesłuchano wszystkich świadków, mieszkających za granicą.

Poprzedni termin zakończenia postępowania wyznaczono na 30 czerwca. Katowicka prokuratura zamierza je przedłużyć o kilka kolejnych miesięcy.

"Istnieje konieczność przedłużenia tego śledztwa, głównie z uwagi na to, że w dalszym ciągu nie są zakończone czynności w ramach międzynarodowej pomocy prawnej" - powiedział we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach Tomasz Tadla.

Wyjaśnił, że chodzi o przesłuchanie świadków i pokrzywdzonych z zagranicy. To konieczne, żeby zakończyć postępowanie. Na zrealizowanie czeka jeszcze kilkadziesiąt międzynarodowych pomocy prawnych.

Lista wszystkich pokrzywdzonych w katastrofie to setki osób - nie tylko ponad 140 rannych, ale też te osoby, które uciekły z hali i te, które w niej przebywały, gdy dach groził zawaleniem.

Wniosek o przedłużenie śledztwa trafi wkrótce do Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. "Wszystko wskazuje na to, że kolejne przedłużenie pozwoli już sfinalizować to postępowanie" - oświadczył Tadla.

Prokuratorzy zgromadzili bardzo obszerny materiał dowodowy. Poza przesłuchaniami, w aktach sprawy są trzy opinie biegłych i zabezpieczone przez prokuraturę dokumenty. Obecnie trwa uzupełnianie i analiza materiału dowodowego. Prokurator Tadla powiedział, że strony postępowania, zwłaszcza podejrzani, zapoznają się z fragmentami dokumentacji i akt zgromadzonych w tej sprawie.

Prokuratura postawiła zarzuty 12 osobom. Pytany, czy ta liczba może się zwiększyć, Tadla odpowiedział, że nic na to nie wskazuje. "Z tym zastrzeżeniem, że wciąż trwają czynności dowodowe, które powinny podlegać ocenie prokuratora" - zaznaczył.

Hala wystawowa MTK zawaliła się 28 stycznia 2006 r. podczas wystawy gołębi pocztowych. Trzem byłym szefom spółki prokuratura postawiła zarzuty umyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy oraz nieumyślnego doprowadzenia do niej. Poza byłymi szefami Targów wśród podejrzanych są m.in. projektanci zawalonej hali i inspektor nadzoru budowlanego w Chorzowie. (PAP)

kon/ pz/ jra/ 13:15 07/06/12

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)