Adam G., jeden z dwóch domniemanych zabójców młodego Belga na dworcu centralnym w Brukseli będzie odpowiadał za swój czyn jak dorosły - postanowił w piątek sąd dla nieletnich w Brukseli.
Sąd uznał za "niewystarczającą" sankcję pobyt Adama G. w zakładzie poprawczym.
Adamowi G. wydanemu Belgii przez polskie władze na podstawie europejskiego nakazu aresztowania za zabójstwo połączone z rabunkiem, grozi 30 lat więzienia.
Jeśli zostanie skazany, karę będzie odsiadywał w Polsce. (PAP)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: