Pracownicy belgijskiej firmy obsługi naziemnej lotów Aviapartner poinformowali w czwartek, że kończą rozpoczęty dzień wcześniej strajk, co ma sprawić, że sytuacja na międzynarodowym lotnisku w Brukseli wróci do normy.
Około 70 z 350 planowanych na czwartek lotów zostało odwołanych na lotnisku w stolicy Belgii z powodu akcji pracowników Aviapartner. Firma ta wraz z drugą - Flightcare Belgium - prowadziła dotychczas obsługę naziemną lotów (bagaże, załadunek, poczta). Ich kontrakt wygasa w październiku.
W środę władze brukselskiego lotniska Zaventem zdecydowały się na wydanie licencji jedynie firmie Flightcare; firmę Aviapartner ma zastąpić Swissport - największa światowa kompania w tej branży.
Decyzja zaskoczyła pracowników Aviapartnera, stąd akcja strajkowa. Wieczorem firma Swissport zapewniła, że zatrudni "wszystkich zainteresowanych pracowników Aviapartnera" - podały związki zawodowe FGTB.
Firma Aviapartner zatrudnia w brukselskim porcie lotniczym 1800 osób, z czego 750 bezpośrednio przy przeładunku.
"Strajk nie zakłócił lotów do Warszawy" - powiedział PAP Paweł Łazarow z informacji LOT w Brukseli.(PAP)
mmp/ mc/
9172260 arch.