Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Benedykt XVI: w czasach posoborowych byłem zbyt bojaźliwy

0
Podziel się:

Benedykt XVI przyznał, że w młodości był "niemal
zbyt bojaźliwy" wobec niektórych odważnych tekstów, jakie
ogłaszano w Kościele katolickim po Soborze Watykańskim.

*Benedykt XVI przyznał, że w młodości był "niemal zbyt bojaźliwy" wobec niektórych odważnych tekstów, jakie ogłaszano w Kościele katolickim po Soborze Watykańskim. *

Wyznanie to papież uczynił w wywiadzie, jakiego udzielił w listopadzie zeszłego roku w Watykanie ojcu Johannesowi Nebelowi, redaktorowi książki pod tytułem "Świat wiary katolickiej" pióra zmarłego w 2005 roku niemieckiego kardynała Leo Scheffczyka, z którym przez wiele lat przyjaźnił się kardynał Joseph Ratzinger.

Wychodzący właśnie we Włoszech tom, zawierający ekskluzywny wywiad z Benedyktem XVI, zostanie zaprezentowany w czwartek wieczorem w Rzymie.

W wywiadzie papież opowiada o swej przyjaźni z przyszłym kardynałem Scheffczykiem w czasach, gdy najpierw studiowali w seminarium we Fryzyndze w 1946 roku, a potem obaj zostali profesorami teologii.

Benedykt XVI wspominając czasy posoborowe powiedział, że "sytuacja była wówczas skrajnie chaotyczna i niespokojna, a samo stanowisko doktrynalne Kościoła nie zawsze było jasne". Dodał, że jego lęk wynikał wówczas między innymi z tego, że "pojawiały się tezy, które w rzeczywistości nie były zgodne z dogmatem". Jak podkreślił papież, podczas gdy jego przyjaciel zajmował zawsze jasne i niedwuznaczne stanowisko, on sam miał znacznie większe obawy.

Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)