Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Berlusconi: "wystawię moich oskarżycieli na pośmiewisko"

0
Podziel się:

Włoski premier Silvio Berlusconi uznał w czwartek orzeczenie Trybunału
Konstytucyjnego, w wyniku którego mogą być wznowione procesy przeciwko niemu o przestępstwa
pospolite, za polityczne wyzwanie, zapowiadając: "wystawię na pośmiewisko moich oskarżycieli i
pokażę Włochom, z jakiego jestem ciasta!".

Włoski premier Silvio Berlusconi uznał w czwartek orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, w wyniku którego mogą być wznowione procesy przeciwko niemu o przestępstwa pospolite, za polityczne wyzwanie, zapowiadając: "wystawię na pośmiewisko moich oskarżycieli i pokażę Włochom, z jakiego jestem ciasta!".

W swym orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny uznał za nielegalną tak zwaną ustawę Alfano, uchwaloną w 2008 roku za sprawą ministra sprawiedliwości, Angelino Alfano. Zakazuje ona prowadzenia procesów karnych wobec prezydenta, premiera i przewodniczących obu izb parlamentu do końca ich kadencji.

Orzeczenie Trybunału otwiera drogę do wznowienia co najmniej dwóch procesów przeciwko szefowi włoskiego rządu o przestępstwa zagrożone wysokimi karami więzienia: przekupstwo i oszustwo.

W wypowiedzi dla radia publicznego RAI Berlusconi określił oskarżenia jako "procesy-farsy, śmiechu warte absurdy".

"Udowodnię to Włochom nawet występując w telewizji" - oświadczył.

Premier Berlusconi odniósł się w ten sposób do zarzutu, że zapłacił 580.000 euro łapówki brytyjskiemu adwokatowi Davidowi Millsowi (już skazanemu za przyjęcie łapówki), aby zeznawał na jego korzyść w procesie o nabycie praw telewizyjnych przez grupę Mediaset będącą jego własnością.

W przypadku Mediaset domniemane przestępstwo Berlusconiego może wkrótce ulec przedawnieniu, podczas gdy chodzi o inne procesy, jeden jest w fazie śledztwa, a drugi będzie prawdopodobnie umorzony.

Według włoskich mediów, prawdopodobnie dlatego premier Włoch ani przez chwilę nie rozpatrywał ewentualności złożenia dymisji.

Swą wypowiedź dla radia RAI zakończył uwagą: "Całe szczęście, że jest Silvio" (refren z jego kampanii wyborczej), ponieważ w przeciwnym wypadku kraj wylądowałby w rękach lewicy, która ma swą organizację wśród sędziów i wykorzystuje władzę sądową do celów politycznych". (PAP)

ik/ ro/

4901654

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)