Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Beskidy: Rośnie zagrożenie lawinowe; niektóre drogi wciąż nieprzejezdne

0
Podziel się:

Biała (PAP) - Do drugiego stopnia podwyższyli w piątek ratownicy grupy beskidzkiej
GOPR poziom zagrożenia lawinowego na północnych stokach Babiej Góry. Decyzja ma związek z atakiem
zimy i obfitymi opadami śniegu. Choć śniegu nie przybywa, policjanci informują, że nadal w
niektórych rejonach drogi są nieprzejezdne.

Biała (PAP) - Do drugiego stopnia podwyższyli w piątek ratownicy grupy beskidzkiej GOPR poziom zagrożenia lawinowego na północnych stokach Babiej Góry. Decyzja ma związek z atakiem zimy i obfitymi opadami śniegu. Choć śniegu nie przybywa, policjanci informują, że nadal w niektórych rejonach drogi są nieprzejezdne.

Rzecznik bielskiej policji Elwira Jurasz powiedziała, że w dalszym ciągu nieprzejezdna jest droga wojewódzka 942 Buczkowice - Szczyrk Skalite. Kierowcy nie przejadą także przez przełęcz Przegibek z Bielska-Białej do Międzybrodzia Bialskiego. Problemy występują także na Żywiecczyźnie.

Kazimierz Szypuła z Enionu-Beskidzkiej Energetyki powiedział, że na Podbeskidziu prąd nie dociera do niespełna 25 tys. odbiorców, najwięcej w rejonie Wadowic - 9,9 tysiąca i Cieszyna - 6,4 tysiąca. Energetycy liczą, że do sporej części odbiorców prąd popłynie jeszcze dziś.

Na Babiej Górze leży od 80 do 120 cm śniegu. Zagrożenie lawinowe określane jest w pięciostopniowej, rosnącej skali. Dotychczas w tym rejonie obowiązywał najniższy, pierwszy stopień zagrożenia. Goprowcy poinformowali, że śnieg jest mokry i ciężki, praktycznie niezwiązany z gruntem.

Drugi stopień oznacza, iż występuje umiarkowane zagrożenie lawinowe. Pokrywa śnieżna jest średnio związana. Do zejścia lawiny może dojść przy dość znacznym obciążeniu, np. przez grupę narciarzy, na stromych, lawiniastych stokach. W związku z tym trzeba zachowywać szczególną ostrożność przy pokonywaniu stoków zawietrznych i przełęczy.(PAP)

szf/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)