Sąd odrzucił wnioski prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec dwóch z dziewięciu osób zatrzymanych w środę w związku z aferą korupcyjną w służbie zdrowia.
Jak poinformowała w piątek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz, sąd odrzucił wniosek prokuratorski o tymczasowe aresztowanie Pelagii O. - oddziałowej bloku operacyjnego Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu. "Zdecydowano natomiast o zastosowaniu poręczenia majątkowego w wysokości 10 tys. zł oraz dozoru policyjnego - powiedziała Chrabąszcz.
Chrabąszcz powiedziała, że druga z osób, o aresztowanie, której wnioskowała prokuratura, Zdzisław S. - ordynator Oddziału Ginekologiczno - Położniczego WSZ w Lesznie - decyzją sądu opuści areszt pod warunkiem, że wpłaci poręczenie majątkowe w wysokości 15 tys. zł.
Pelagii O. - postawiono 15 zarzutów przyjmowania korzyści majątkowych na łączną kwotę 47 tys. zł., a Zdzisławowi S. - 3 zarzuty w łącznej kwocie 5 tys. zł.
Zatrzymania mają związek z prowadzonym od września 2006 r. przez radomską prokuraturę śledztwem dotyczącym przyjmowania korzyści majątkowych od jednej z firm medycznych. Miało do tego dochodzić w latach 2001-2006; łapówki miały przyjmować osoby pełniące funkcje publiczne w placówkach służby zdrowia na terenie całego kraju w zamian za "ustawianie" przetargów na zakup sprzętu medycznego.
Poręczenia majątkowe oraz - w czterech przypadkach także zawieszenie w pełnieniu czynności służbowych - prokuratura zastosowała w czwartek wobec siedmiu innych osób zatrzymanych w środę w tej sprawie.
W sumie w tzw. aferze korupcyjnej w służbie zdrowia podejrzane są 83 osoby, z czego 33 - to przedstawiciele szpitali, którzy wzięli łapówki. Obecnie cztery osoby przebywają w areszcie.(PAP)
ilp/ malk/ mhr/
