Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bez konkretów po spotkaniu zespołu ds. praw pacjenta

0
Podziel się:

Bez konkretów zakończyło się wtorkowe
spotkanie zespołu ds. praw pacjenta, jednego z czterech zespołów
konsultacyjnych powołanych podczas "białego szczytu" - styczniowej
debaty o problemach służby zdrowia. Kolejne obrady - za tydzień.

Bez konkretów zakończyło się wtorkowe spotkanie zespołu ds. praw pacjenta, jednego z czterech zespołów konsultacyjnych powołanych podczas "białego szczytu" - styczniowej debaty o problemach służby zdrowia. Kolejne obrady - za tydzień.

W obradach zespołu uczestniczyli m.in. przedstawiciele ministerstwa zdrowia, związków zawodowych, samorządu terytorialnego oraz pracodawców. Rozmawiano o projekcie ustawy o ochronie indywidualnych i zbiorowych praw pacjenta, która ma powołać stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta.

"Chcieliśmy procedować kolejno punkt po punkcie tego projektu i przedstawiać swoje opinie. Niestety do tego nie doszło. Dużo było spraw organizacyjnych i takich innych, może niepotrzebnych, dlatego to spotkanie dzisiaj nie za dużo wniosło" - powiedziała PAP Grażyna Gaj z zarządu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Jej zdaniem, proponowany projekt ustawy zawiera "wiele niedociągnięć i niedomówień". Jak powiedziała, wtorkowe spotkanie miało charakter rozpoznawczy, ale podczas dyskusji nad projektem ustawy już pojawiło się dużo wątpliwości.

Zastrzeżenia do tego projektu ma także przewodniczący Stowarzyszenia Pacjentów +Primum Non Nocere+ Adam Sandauer. "Jest wiele zastrzeżeń, które Stowarzyszenie Pacjentów +Primum Non Nocere+ ma do aktów prawnych przygotowanych przez Platformę (Obywatelską), natomiast myślę, że właściwą drogą jest próba takiego ich przygotowania, żeby nie było zagrożeń" - powiedział PAP Sandauer.

"Dawanie Rzecznikowi obowiązków i uprawnień, które aktualnie są w ustawie wymaga mocnego zastanowienia i pewnych zmian. Na przykład mówienie o tym, że Rzecznik ma występować we wszystkich sprawach sądowych o błędy lekarskie, spowoduje, że będzie to instytucja absolutnie niewydajna" - mówił Sandauer. Jak dodał, takich spraw jest wiele tysięcy w roku.

Wiceminister zdrowia Marek Twardowski poinformował PAP, że następne posiedzenie zespołu planowane jest w przyszłym tygodniu. Dodał, że obrady, które trwały kilka godzin, były merytoryczne i przebiegały w spokojnej atmosferze.

Obok oczywistych praw do udzielenia pacjentom świadczenia w stanie nagłego zagrożenia zdrowia czy porodu, w projekcie ustawy zapisano prawo do świadczeń zdrowotnych odpowiadających aktualnej wiedzy medycznej, a w sytuacji ograniczonego do nich dostępu - do "rzetelnej, opartej na kryteriach medycznych, procedury ustalającej kolejność dostępu do tych świadczeń".

Pacjent ma też prawo "żądać", aby udzielający mu świadczeń lekarz zasięgnął opinii innej osoby wykonującej zawód medyczny lub zwołał konsylium lekarskie, a także by świadczenia medyczne były udzielane ze szczególną starannością w warunkach odpowiadających "wymaganiom fachowym i sanitarnym".

Inny zapis mówi, że pacjent przebywający w szpitalu ma prawo do: dodatkowej opieki pielęgnacyjnej sprawowanej przez osobę bliską lub inną przez siebie wskazaną (dotyczy to także obecności w trakcie porodu), kontaktu osobistego, telefonicznego lub korespondencyjnego z osobami na zewnątrz, opieki duszpasterskiej czy przechowywania wartościowych rzeczy w depozycie.

Jeżeli z tytułu dodatkowej opieki osób bliskich lub kontaktu pacjenta z osobami z zewnątrz szpitala placówka ponosi jakieś koszty, pokrywa je pacjent. Koszty opieki duszpasterskiej i depozytu pokrywa zawsze szpital.

Według projektu, pacjent ma prawo do informacji o swym stanie zdrowia oraz udzielanych mu świadczeniach, wglądu w dokumentację medyczną, a także do zachowania w tajemnicy przez osoby wykonujące zawód medyczny informacji związanych ze stanem zdrowia pacjenta oraz informacji powierzonych im przez pacjenta.

W przypadku gdy lekarz zamierza odstąpić od leczenia, ma o tym poinformować pacjenta i wskazać mu możliwość uzyskania świadczeń gdzie indziej. Pacjent może też wnieść sprzeciw wobec orzeczenia lekarskiego o stanie swojego zdrowia, jeśli orzeczenie to ma wpływ na jego prawa lub obowiązki. Sprzeciw wobec orzeczeń można zgłaszać do Komisji Lekarskiej przy okręgowej radzie lekarskiej.

W projekcie przewidziano ponadto powołanie Rzecznika Praw Pacjenta, którego kadencja trwałaby 5 lat. Rzecznika powoływałby Sejm za zgodą Senatu spośród kandydatów zgłaszanych przez marszałków Sejmu, Senatu, grupę co najmniej 35 posłów lub 15 senatorów. Rzecznik byłby niezależny od innych organów państwowych i odpowiadał za swą działalność tylko przed Sejmem.

Rzecznik mógłby podejmować działania z własnej inicjatywy lub na wniosek, w sprawach karnych i sprawach o wykroczenia mógłby występować przed sądem jako oskarżyciel posiłkowy. W sprawach cywilnych Rzecznik mógłby spowodować wszczęcie postępowania. Rzecznik mógłby też występować jako strona przed sądami odpowiedzialności zawodowej zawodów medycznych.(PAP)

gdy/ pz/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)