Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Ambasador Szerepka o wizach i stosunkach dwustronnych

0
Podziel się:

Problemy z uzyskaniem polskiej wizy na Białorusi zmniejszyłoby zwiększenie
liczby polskich konsulów oraz wejście w życie dwustronnej umowy o małym ruchu granicznym -
powiedział polski ambasador w Mińsku Leszek Szerepka.

Problemy z uzyskaniem polskiej wizy na Białorusi zmniejszyłoby zwiększenie liczby polskich konsulów oraz wejście w życie dwustronnej umowy o małym ruchu granicznym - powiedział polski ambasador w Mińsku Leszek Szerepka.

"Niejednokrotnie zwracaliśmy władzom Białorusi uwagę na konieczność zwiększenia liczby polskich pracowników konsularnych, ale jak dotąd nie spotkaliśmy się ze zrozumieniem. W stanie zawieszenia znajduje się również umowa o małych ruchu granicznym, która mogłaby wielu obywatelom Białorusi znacznie ułatwić wjazd do Polski" - oznajmił Szerepka w wywiadzie dla wtorkowego wydania niezależnej gazety "Narodnaja Wola".

Umowa o małym ruchu granicznym została w 2010 roku podpisana przez szefów dyplomacji obu państw i ratyfikowana przez obie izby polskiego i białoruskiego parlamentu. Następnie podpisali ją prezydenci Bronisław Komorowski i Alaksandr Łukaszenka. Do jej wejścia w życie potrzebna jest jednak wymiana not dyplomatycznych między dwoma krajami. Warszawa informowała Mińsk notami dyplomatycznymi o wypełnieniu wszystkich procedur w sprawie tej umowy już dwukrotnie. Nadal oczekuje jednak na notę strony białoruskiej.

Ambasador przypomniał, że bez odpowiedzi pozostaje także pytanie Brukseli o to, kiedy Mińsk rozpocznie rozmowy na temat obniżenia cen wiz schengeńskich dla białoruskich obywateli. "Polska i Unia Europejska niejednokrotnie wyrażały gotowość rozpoczęcia rozmów na ten temat. Czekamy na reakcję naszych partnerów" - powiedział.

W czerwcu 2011 roku Komisja Europejska zwróciła się do władz Białorusi z propozycją rozpoczęcia rozmów o liberalizacji reżimu wizowego, wiążąc to z warunkiem podpisania umowy o readmisji. Propozycja przewiduje m.in. obniżenie ceny wiz z obecnych 60 do 35 euro. Mińsk do tej pory na nią nie odpowiedział.

Szerepka podkreślił, że Polska wiele robi, aby polski system wizowy sprawnie działał i był dostępny dla obywateli innych państw; liczba wiz wydawanych na Białorusi stale rośnie i w ubiegłym roku przekroczyła 350 tys., co oznacza wzrost o 16 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym.

"Wydaje się jednak, że osiągnęliśmy pewna granicę, której nie jesteśmy w stanie przekroczyć z powodu fizycznych możliwości naszych konsulów" - zaznaczył.

Pytany o przyczyny napięcia w stosunkach między Białorusią i Polską, ambasador wyraził przekonanie, że powodem wielu politycznych nieporozumień między dwoma krajami jest niezrozumienie przez stronę białoruską zamiarów Polski.

"Niezależnie od tego, co mówi wiele osób z ośrodka władzy, naszym celem nie jest mieszanie się w wewnętrzne sprawy niezależnego kraju i nie zamierzamy nikogo pouczać. Od naszego sąsiada oczekujemy zwyczajnej otwartości na dialog, konsekwencji w dwustronnych stosunkach i zachowania minimalnych standardów, jakich powinno się przestrzegać w państwie leżącym w centrum Europy" - zaznaczył Szerepka.

Wyraził przekonanie, że niezależnie od warunków geopolitycznych czy od kierunku obecnej polityki UE Białorusi i Polsce jest "pisane przyjazne współistnienie".

Podkreślił, że Polska zawsze życzliwie odnosiła się do Białorusinów i była gotowa wspierać ich pragnienie modernizowania kraju oraz zachowania niezależności. "Teraz tylko od Białorusi zależy, kiedy wróci za stół rozmów zarówno na szczeblu dwóch państw, jak i z UE. Przy tym wydaje mi się, że te dwie kwestie są nierozerwalnie ze sobą związane, o czym nasi białoruscy partnerzy nie zawsze pamiętają" - dodał.

Ambasadora pytano także o to, dlaczego wiele towarów jest w Polsce dużo tańszych niż na Białorusi, co skłania Białorusinów do robienia w naszym kraju zakupów. Szerepka wyraził przekonanie, że wynika to przede wszystkim z przejścia na gospodarkę rynkową, oddania inicjatywy w ręce mieszkańców oraz przyciągnięcia inwestorów.

"W ciągu 24 lat od zainicjowania przemian możemy ocenić ich wyniki i wyciągnąć wnioski: możemy sobie pozwolić na kupno drogiego gazu rosyjskiego, płacenie wysokich pensji i produkowanie towarów po dostępnej cenie, w tym dla naszych białoruskich sąsiadów. Wszystko to stało się możliwe nie dzięki odgórnym dyrektywom czy planom stworzonym przez państwo i ręcznemu kierowaniu, tylko temu, że państwo wybrało wolność, przede wszystkim w sferze gospodarki" - podkreślił Szerepka.

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ ap/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)