Niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ) wyraziło oburzenie przemocą, jakiej użyto wobec dziennikarzy w Kijowie. Oświadczenie tej treści organizacja przyjęła w poniedziałek i opublikowała na swojej stronie internetowej.
BAŻ wyraża oburzenie "użyciem siły wobec kolegów uczciwie wykonujących swoje zawodowe powinności". "Szczególne zaniepokojenie budzi przemoc, jakiej świadomie dopuszczają się wobec dziennikarzy i pokojowych demonstrantów funkcjonariusze struktur siłowych" - pisze BAŻ.
Organizacja podkreśla, że według danych z 1 grudnia już około 50 dziennikarzy zostało poszkodowanych na Ukrainie, a wśród nich Polak Paweł Pieniążek oraz fotoreporterzy agencji Reuters i AP.
"Białoruskie doświadczenie pokazuje, że taki stosunek do prasy zawsze ma długoterminowe i poważne konsekwencje. Nie przynoszą one korzyści żadnej ze stron konfliktu" - napisano w oświadczeniu.
BAŻ wzywa w nim też prezydenta i rząd Ukrainy do "położenia kresu bezprawiu" wobec przedstawicieli mediów i apeluje do władz kraju o przeprowadzenie śledztwa w sprawie wszystkich przypadków napaści na dziennikarzy oraz o zapewnienie im normalnych warunków pracy.
"Życzymy wszystkim dziennikarzom znajdującym się obecnie w centrum wydarzeń odwagi i profesjonalizmu" - pisze BAŻ, przekazując wyrazy solidarności i wsparcia dziennikarzom na Ukrainie.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ mc/
