Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Bez sprawy karnej ws. doniesień Michalewicza o torturach

0
Podziel się:

Białoruska Prokuratura Generalna odmówiła wszczęcia sprawy karnej na podstawie
oświadczeń o torturach w areszcie śledczym KGB, złożonych przez byłego kandydata na prezydenta
Alesia Michalewicza - oznajmił w poniedziałek zastępca prokuratura Andrej Szwed.

Białoruska Prokuratura Generalna odmówiła wszczęcia sprawy karnej na podstawie oświadczeń o torturach w areszcie śledczym KGB, złożonych przez byłego kandydata na prezydenta Alesia Michalewicza - oznajmił w poniedziałek zastępca prokuratura Andrej Szwed.

Jak wyjaśnił, prokuratura sprawdziła doniesienie Michalewicza i odrzuciła wszystkie jego pretensje. "Sprawdziliśmy też dowody Michalewicza, opublikowane w mediach i internecie. (...) Przesłuchaliśmy pracowników KGB i aresztu śledczego, jego towarzyszy z celi. Zbadane zostały cele" - oznajmił Szwed.

Zauważył, że nie jest możliwe przesłuchanie Michalewicza, który jest obecnie w Czechach, gdzie uzyskał azyl polityczny.

Po zwolnieniu z aresztu w lutym Michalewicz ogłosił, że stosowano tam wobec niego tortury, pod wpływem których podpisał zobowiązanie do współpracy z KGB, ale publicznie je zrywa. Mówił m.in. o przetrzymywaniu aresztantów nago na zimnie, zmuszaniu ich do wdychania w świeżo pomalowanej celi oparów acetonu i innych sposobach znęcania się nad więźniami.

Michalewicz trafił do aresztu śledczego KGB w Mińsku po demonstracji opozycji 19 grudnia, w wieczór po wyborach prezydenckich. Tak jak większości kandydatów opozycji, postawiono mu zarzuty organizacji masowych zamieszek i udziału w nich. Zwolniono go w zamian za zobowiązanie, że nie wyjedzie z kraju. Mimo to w marcu potajemnie opuścił Białoruś i uzyskał azyl polityczny w Czechach.

Z Mińska Anna Wróbel (PAP)

awl/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)