Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Do parlamentu trafił projekt ustawy o prywatyzacji

0
Podziel się:

Projekt ustawy, zgodnie z którym przedstawiciel państwa będzie mógł blokować
wiele ważnych decyzji w sprywatyzowanych spółkach, nawet tych bez udziału państwa, trafił do
parlamentu - podał w piątek niezależny tygodnik "Nasza Niwa" na swej stronie internetowej.

Projekt ustawy, zgodnie z którym przedstawiciel państwa będzie mógł blokować wiele ważnych decyzji w sprywatyzowanych spółkach, nawet tych bez udziału państwa, trafił do parlamentu - podał w piątek niezależny tygodnik "Nasza Niwa" na swej stronie internetowej.

Zdaniem niezależnych inwestorów takie rozwiązanie będzie odstraszać potencjalnych nabywców. "Proces prywatyzacji majątku państwowego na Białorusi został zamrożony, zanim się rozpoczął" - komentuje w niezależnej gazecie internetowej "Biełorusskije Nowosti" Dźmitry Zajac.

Przygotowany przez rząd projekt ustawy o prywatyzacji, który został już uzgodniony z prezydentem Alaksandrem Łukaszenką, przewiduje, że mianowany przez gubernatorów przedstawiciel państwa będzie mógł na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy głosować w imieniu nieobecnych posiadaczy mniejszościowego pakietu akcji, a także blokować decyzje zgromadzenia, jeśli uzna je za niezgodne z "interesem społeczeństwa".

Jak pisze "Nasza Niwa", będzie on mógł blokować decyzje akcjonariuszy niemal we wszystkich istotnych sprawach, a więc m.in.: likwidacji, reorganizacji, zmiany statutu, wypłaty dywidend czy emisji dodatkowych akcji. Będzie mu wolno to uczynić, jeśli uzna, że realizacja decyzji zgromadzenia szkodzi interesom i bezpieczeństwu społeczeństwa albo środowisku. W przeciągu miesiąca od zablokowania decyzji sprawa ma trafiać do sądu gospodarczego.

"Teraz państwo będzie mogło kierować za pośrednictwem tego mechanizmu praktycznie każdą spółką akcyjną. Faktycznie oznacza to powrót instytucji złotej akcji" - ocenił menedżer jednej z dużych spółek prywatnych, którego cytują "Biełorusskije Nowosti".

Niezależny analityk gospodarczy Jarosław Romańczuk uważa, że przyjęcie ustawy, do której rozpatrywania parlament ma przystąpić w marcu, pogorszy klimat inwestycyjny oraz kondycję białoruskich przedsiębiorstw państwowych. "Zagraniczni inwestorzy przestaną (je) kupować po prostu dlatego, że będzie funkcjonować mechanizm nominowania przedstawicieli państwa do spółki akcyjnej" - podkreślił.

Uważa on, że ustawa może być natomiast korzystna dla dużych firm prywatnych powiązanych z państwem, które w razie pogorszenia klimatu inwestycyjnego uzyskają łatwiejszy dostęp do atrakcyjnych aktywów państwowych wystawianych na sprzedaż.

Ekonomistka Białoruskiego Gospodarczego Centrum Badawczo-Oświatowego (BEROC) Maryja Akuława podkreśla z kolei, że inwestorzy zagraniczni będą w takiej sytuacji koncentrować się raczej na projektach realizowanych od zera zamiast kupować aktywa państwowe.

Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)

mw/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)