Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Minister: nie ma podstaw do ogłoszenia epidemii

0
Podziel się:

Minister zdrowia Białorusi Wasilij Żarko ocenił, że na razie nie ma
podstaw do ogłoszenia w kraju epidemii grypy - informuje w czwartek niezależny portal
"Biełorusskije Nowosti". Żarko dodał, że resort uznaje za możliwe wznowienie lekcji w szkołach,
które wcześniej przedłużyły uczniom ferie.

*Minister zdrowia Białorusi Wasilij Żarko ocenił, że na razie nie ma podstaw do ogłoszenia w kraju epidemii grypy - informuje w czwartek niezależny portal "Biełorusskije Nowosti". Żarko dodał, że resort uznaje za możliwe wznowienie lekcji w szkołach, które wcześniej przedłużyły uczniom ferie. *

Za "zwykłą prowokację koncernów farmaceutycznych" uznał grypę A/H1N1 prezydent Alaksandr Łukaszenka. Jak informują "Biełorusskije Nowosti", prezydent po przylocie do Kijowa, dokąd udał się z oficjalną wizytą, oznajmił, że firmy farmaceutyczne chcą "zarobić na ludzkim nieszczęściu".

"Cały świat kwiczy dzisiaj po świńsku. Białoruś i Ukraina w tym wypadku nie są wyjątkiem" - oznajmił. "Według mojej wiedzy chorych na zapalenie płuc jest u nas dzisiaj znacznie mniej niż w zeszłym roku. Na ile jestem poinformowany, taka też jest sytuacja na Ukrainie" - dodał.

Według oficjalnych danych ministerstwa zdrowia na Białorusi zarejestrowano 180 tys. zachorowań na ostre infekcje dróg oddechowych - o 70 proc. więcej niż w analogicznym okresie w zeszłym roku. Z danych na środę wynika, że laboratoryjnie potwierdzono 85 przypadków grypy A/H1N1. Jednocześnie obserwowany jest wzrost liczby zachorowań na zapalenie płuc. Było ono przyczyną śmierci 19 osób. U siedmiu z nich badania laboratoryjne potwierdziły obecność wirusa A/H1N1.

Minister Żarko powiedział w parlamencie, że obecnie podjęto jedynie "ograniczone środki", by nie dopuścić do rozprzestrzeniania się choroby, i nie planuje się wprowadzenia kwarantanny. "Każdy naczelny lekarz obwodowy czy rejonowy ma prawo samodzielnie decydować, czy trzeba wprowadzić kwarantannę. W razie konieczności można to uczynić punktowo - w jednej szkole czy rejonie" - zaznaczył.

Według niezależnych portali białoruskich ministerstwo analizuje skalę zachorowań w kraju na grypę i ostre infekcje górnych dróg oddechowych. "Dziś-jutro będzie jasne, czy trzeba wprowadzać w kraju kompleksowe działania przeciw epidemii" - poinformowano w resorcie. W ministerstwie dwa razy dziennie zbiera się sztab powołany w celu monitorowania epidemiologicznej sytuacji w kraju i kontrolowania udzielanej chorym pomocy medycznej - informuje agencja BiełaPAN.

Minister Żarko zapowiedział, że Białoruś otrzyma od Rosji szczepionkę przeciw grypie A/H1N1. Gdy to nastąpi, władze zadecydują, które kategorie obywateli potrzebują szczepionki - dodał.

Wskazał, że ministerstwo uważa za możliwe wznowienie nauki w szkołach 9 listopada po przerwie ogłoszonej z powodu grypy. "Myślę, że w poniedziałek dzieci pójdą do szkoły" - powiedział. Wiceminister oświaty Kazimir Farina już ogłosił, że szkoły w Mińsku wznowią tego dnia naukę.

W związku z zachorowaniami na grypę ministerstwo zezwoliło na wydawanie zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy od razu na pięć dni. Mogą to robić studenci szóstego roku medycyny, sprowadzeni do pracy w ośrodkach opieki zdrowotnej.

Minister Żarko ocenił, że w związku z pogłoskami i podwyższonym zainteresowaniem mediów należy przeprowadzać w zakładach pracy spotkania informacyjne poświęcone profilaktyce. Sam wymienił kilka środków: "herbata, cytryna, świeże powietrze, szczepienie i multiwitaminy".

W aptekach Mińska, i państwowych i prywatnych, nadal brakuje leków antywirusowych - informuje agencja BiełaPAN. Podwyższony popyt na leki rozpoczął się w miniony piątek i sobotę.(PAP)

awl/ kar/

int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)