*Turyści wjeżdżający na Białoruś z Rosji będą wypełniać anonimowe ankiety z deklaracją celu podróży i obiektów, jakie planują zwiedzić. Według białoruskich władz, monitoring ma służyć stworzeniu prawdziwego obrazu turystyki przyjazdowej. *
Na granicy białorusko-rosyjskiej praktycznie nie ma kontroli granicznej. Ankiety staną się więc podstawą dla określenia kierunków rozwoju w turystyce - wyjaśniło Ministerstwie Sportu Białorusi.
Na razie ankiety - po rosyjsku lub po angielsku - będą wypełniać pasażerowie pociągów i autokarów. W planach jest objęcie monitoringiem także osób podróżujących prywatnymi samochodami.
Ministerstwo Sportu zapewnia, że wprowadzenie ankiet nie oznacza zmiany zasad przekraczania granicy rosyjsko-białoruskiej.
Główny Komitet Ceł zastrzegł, że nie ma z monitoringiem nic wspólnego. Jak powiedziano w komitecie agencji Interfax-Zapad, ankiety nie stanowią przygotowania do wprowadzenia kontroli celnej na granicy z Rosją. (PAP)
kar/ ap/