TASS) - Zdaniem byłego przewodniczącego Rady Najwyższej Białorusi Stanisława Szuszkiewicza, zmarły w poniedziałek były prezydent Rosji Borys Jelcyn pracował w trudnej i specyficznej sytuacji, ale zawsze działał godnie i rozsądnie.
"Widziałem w nim człowieka rosyjskiego, który może pozwalał sobie czasem na pewną dowolność, ale nigdy nie tracił głowy" - powiedział Szuszkiewicz agencji ITAR-TASS.
"Wiele działań Jelcyna, które były czasem krytykowane, ja popierałem - oświadczył Szuszkiewicz. - Na przykład jego kroki zmierzające do rozwiązania parlamentu w 1993 roku. Rozumiałem bowiem, czemu to służy. To były bardzo słuszne działania".
"Bardzo ubolewam z powodu jego śmierci, chociaż dawno nie miałem z nim jakichkolwiek kontaktów. Uważam, że Jelcyn bardzo wiele zrobił dla Rosji. W specyficznej sytuacji działał jak człowiek godny. Dlatego szanowałem go i nadal szanuję" - oświadczył Szuszkiewicz.
Szuszkiewicz był jednym z trzech przywódców - obok Jelcyna i ówczesnego prezydenta Ukrainy Leonida Krawczuka, którzy podpisali w 1991 r. porozumienie białowieskie o likwidacji ZSRR i utworzeniu Wspólnoty Niepodległych Państw. (PAP)
mw/ ap/
5638