W pociągach na trasach krajowych na Białorusi zakazano palenia. Palacze będą odtąd mogli oddawać się nałogowi wyłącznie w pociągach jadących za granicę - informuje w piątek dziennik "Komsomolskaja Prawda w Biełorussii".
Do tej pory papierosy wolno było palić w przedsionkach wagonów, o ile były one wyposażone w popielniczkę. Teraz na trasach krajowych będzie to niemożliwe.
Pasażerom wolno będzie natomiast zapalić w pociągach relacji międzynarodowych. W składach jadących do Rosji, na Ukrainę, do Polski czy na Litwę będzie to możliwe zarówno na terytorium Białorusi, jak i kraju docelowego, a w jadących do Niemiec - tylko na terytorium Białorusi i Polski.
"Nadzorować przestrzeganie przepisów będą konduktorzy. Ale jeśli ktoś mimo wszystko postanowi zapalić, a konduktorowi nie uda się go przekonać do zgaszenia papierosa, to w celu utrzymania porządku będzie można wezwać także milicję" - oświadczył naczelni wydziału obsługi pasażerskiej Białoruskich Kolei państwowych Andrej Kaszka.
Za palenie w pociągu, podobnie jak w innych miejscach publicznych, gdzie jest to zakazane, grozi na Białorusi kara do 400 tys. rubli białoruskich (143 zł). Jest też możliwe wysadzenie pasażera z pociągu.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ kar/
