Więzień polityczny i jeden z liderów opozycyjnej organizacji Białoruska Chrześcijańska Demokracja (BChD) Pawieł Siewiaryniec wyszedł na wolność w nocy z piątku na sobotę. Kilka osób, które przyszły go powitać na dworcu w Mińsku, na krótko zatrzymała milicja.
Siewiaryniec, który odbywał wyrok trzech lat ograniczenia wolności za udział w organizacji protestu po wyborach prezydenckich z 19 grudnia 2010 r., został zbudzony w nocy i wyszedł na wolność kilka godzin wcześniej niż się spodziewano. Według opozycjonisty zrobiono to, by przyjaciele i bliscy nie mogli czekać na niego pod bramą więzienia. Następnie, wsadzono go do pociągu jadącego do Mińska.
Opozycjonista powiadomił jednak bliskich, że jego pociąg przybędzie do białoruskiej stolicy o godz. 8.42. Na peronie czekało na niego około 30 osób, w tym lider Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji Wital Rymaszeuski. Został on zatrzymany przez milicję wraz z co najmniej sześcioma dziennikarzami, w tym nadającego z Warszawy Europejskiego Radia dla Białorusi oraz niezależnej agencji BiełaPAN. Wkrótce ich jednak zwolniono - podają niezależne portale.
Siewiaryniec powiedział, że na wolności będzie walczył o tych, którzy nadal są w więzieniach.
Pochodzący z Witebska 36-letni Siewiaryniec, który jest z wykształcenia geologiem, był współzałożycielem opozycyjnej organizacji Młody Front oraz organizatorem licznych demonstracji i protestów, za co był wielokrotnie aresztowany. W latach 2005-2007 odbywał karę ograniczenia wolności za udział w protestach przeciw kolejnej kadencji prezydenta Alaksandra Łukaszenki.
Przed wyborami w 2010 r. był szefem sztabu wyborczego kandydata na prezydenta z ramienia BChD Rymaszeuskiego. Po wyroku początkowo odbywał karę w więzieniu KGB w Mińsku, a następnie w kolonii karnej w Kuplinie w obwodzie brzeskim (wschód Białorusi).
Według Centrum Praw Człowieka "Wiasna", na Białorusi pozostaje dziewięciu więźniów politycznych, w tym były kandydat na prezydenta z 2010 r. Mikoła Statkiewicz, odbywający karę sześciu lat pozbawienia wolności, oraz szef "Wiasny" Aleś Bialacki, skazany na 4,5 roku kolonii karnej.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ ksaj/ amac/
