Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś: Związek Polaków zebrał pieniądze na polskich powodzian

0
Podziel się:

Członkowie Związku Polaków na Białorusi zebrali około 45 tys. zł, by wspomóc
ludzi poszkodowanych w ostatnich powodziach w Polsce - poinformował w czwartek PAP wiceprezes
związku Andrzej Poczobut. Pieniądze trafią do gminy Wilków w woj. lubelskim.

Członkowie Związku Polaków na Białorusi zebrali około 45 tys. zł, by wspomóc ludzi poszkodowanych w ostatnich powodziach w Polsce - poinformował w czwartek PAP wiceprezes związku Andrzej Poczobut. Pieniądze trafią do gminy Wilków w woj. lubelskim.

Członkowie związku zbierali pieniądze dla powodzian przez ostatni miesiąc. W środę p.o. prezes związku Andżelika Orechwo i była prezes Andżelika Borys przekazały je konsulowi generalnemu RP w Grodnie Andrzejowi Chodkiewiczowi.

W sumie w różnych walutach udało się zebrać: 19 733 290 rubli białoruskich, 6 845 dol., 427 zł, 315 euro i 100 rubli rosyjskich.

"Razem to stanowi około 45 tys. zł" - podał Poczobut. "Na Białorusi jest taka gospodarka, że ktoś oszczędza w dolarach, ktoś w euro i tak dalej" - tłumaczył.

Pieniądze były zbierane przez oddziały Związku Polaków rozsiane na terenie całej Białorusi.

"Zgodnie z naszą decyzją te środki za pośrednictwem polskich dyplomatów mają być przekazane gminie Wilków w woj. lubelskim. Z doniesień medialnych wiemy, że ta gmina bardzo mocno ucierpiała w skutek powodzi i dlatego postanowiliśmy przekazać je właśnie tam" - powiedział Poczobut.

"Inicjatywa zbierania pieniędzy pochodziła od ludzi. Członkowie Związku Polaków zazwyczaj doznają solidarności ze strony społeczeństwa polskiego i dlatego, kiedy wydarzyło się to nieszczęście, ludzie chcieli być solidarni z tymi, którzy ucierpieli, komu jest trudniej niż nam obecnie" - zapewnił.

"To nie jest duża suma pieniędzy, ale na Białorusi średnia pensja waha się w granicach 300 dol., ludzie dawali, kto ile mógł dać" - dodał wiceprezes ZPB.(PAP)

keb/ kar/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)