19 mln zł mają kosztować wszystkie prace konserwatorsko-restauracyjne na terenie barokowego ogrodu Branickich w Białymstoku. Trwają one od 10 lat i finansowane są m.in. z funduszy unijnych - poinformowała Jolanta Koller-Szumska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Zdaniem fachowców uczestniczących w rozpoczętej w środę w Białymstoku międzynarodowej konferencji na temat opieki nad zabytkowymi ogrodami, prace w ogrodzie przy Pałacu Branickich można nazwać pionierskimi, bo chodzi w nich o całkowitą rekonstrukcję tego miejsca.
Celem spotkania w Białymstoku jest przede wszystkim wymiana doświadczeń związanych z dbaniem o zabytkowe parki i ogrody oraz prezentacja prac konserwatorskich w ogrodach w Europie. Do czwartku wystąpią prelegenci z Polski, a także z Francji, Szwecji i Wielkiej Brytanii.
Jak powiedziała Koller-Szumska, w ramach prac w ogrodach przy Pałacu Branickich do tej pory m.in. odnowiono osiem obiektów architektonicznych i przeprowadzono konserwację 18 rzeźb ogrodowych.
W tym roku zakończono prace na dziedzińcu wstępnym pałacu, gdzie zbudowano dwie nowe fontanny według wzorów z dawnych rysunków. Obecnie trwają prace na terenie tzw. Salonu Ogrodowego, które mają zakończyć się w sierpniu 2011 roku. Powstaną tam cztery fontanny, Pawilon pod Orłem, a także kamienne rzeźby. Wszystkie prace mają kosztować ok. 19 mln zł.
Zastępca dyrektora Krajowego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytkowej Mariusz Czuba powiedział PAP, że rewaloryzacji kompleksów ogrodowych na taką skalę, jak w Białymstoku, jest w Polsce niewiele, ponieważ nie ma wielu tak dużych rezydencji. Zaznaczył, że rezydencje np. w Wilanowie, Łańcucie czy Rogalinie były po wojnie w lepszym stanie i nie wymagały tak wielu prac konserwatorskich jak białostocki ogród, który uległ całkowitej dewastacji.
Czuba podkreślił, że rewaloryzacja ogrodów w krajach takich jak Francja czy Anglia jest łatwiejsza, ponieważ tam ogrody były pielęgnowane od początku ich założenia, co sprawiło, że proces rewaloryzacji "jest wpisany jakby w cały proces tworzenia i utrzymania tego obiektu".
Zauważył, że w Polsce i krajach bloku wschodniego po II wojnie światowej bardzo często właścicielem rezydencji było państwo, które obiekty te zaniedbywało. Obecnie dużą pomocą i zachętą do rozpoczęcia działań konserwacyjnych są środki unijne, z których zainteresowani coraz częściej korzystają.
Obecnie w Pałacu Branickich mieści się Uniwersytet Medyczny. Prace na terenie ogrodu Branickich prowadzone są przez miasto.
Pałac i ogród Branickich w Białymstoku należy do najbardziej reprezentacyjnych miejsc w mieście i regionie. Początki kompleksu pałacowo-ogrodowego sięgają XVI w. Za czasów hetmana Jana Klemensa Branickiego w XVIII wieku miejsce osiągnęło największą świetność. Białystok miał wtedy jeden z najpiękniejszych ogrodów barokowych w Polsce, a nawet w Europie. Obecne prace mają przywrócić ogrodowi jego dawny wygląd. (PAP)
swi/ rof/ hes/ gma/
