10 mężczyzn oskarżyła białostocka prokuratura apelacyjna o działalność w grupie przestępczej, zajmującej się obrotem narkotykami na dużą skalę a także m.in. nielegalną produkcją alkoholu i czerpaniem korzyści z nierządu. Kwoty transakcji w handlu narkotykami wahały się od kilkunastu tysięcy do ponad stu tysięcy dolarów.
Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Białymstoku - poinformował PAP w środę rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku Janusz Kordulski.
Grupa działała przede wszystkim w latach 2003-2005. Według aktu oskarżenia, przestępcy wprowadzali do obrotu kokainę i marihuanę. Wartość poszczególnych transakcji była różna, największa odnotowana przez prokuraturę, to narkotyki warte 104 tys. dolarów.
Wśród zarzutów jest też sprowadzenie do pracy w jednej z białostockich agencji towarzyskich czterech dziewczyn z Warszawy. Właściciel agencji zapłacił za to w sumie 4 tys. zł. Inną kobietę gang zmusił do prostytucji, grożąc wyrządzeniem krzywdy jej dzieciom.(PAP)
rof/ wkr/ mow/