(dochodzi więcej szczegółów)
14.1.Białystok (PAP) - 24 osoby, w tym jedna dorosła, trafiły na obserwację do szpitala, po rozpyleniu w poniedziałek w jednym z białostockich gimnazjów drażniącej, nieustalonej na razie substancji - poinformowała straż pożarna.
Pierwsze informacje mówiły jedynie o udzieleniu im pomocy ambulatoryjnej. Jak powiedział PAP rzecznik prasowy podlaskich strażaków Marcin Janowski, okazało się jednak, że z pogotowia osoby uskarżające się na dolegliwości trafiły na obserwację szpitalną.
Ze szkoły ewakuowano w sumie blisko 350 osób, uczniów i pracowników. Po zakończeniu akcji przez służby. zajęcia wznowiono.
Jak powiedział PAP Janowski, w powietrzu nie stwierdzono obecności substancji toksycznych. Strażacy przypuszczają, że rozpylony został któryś z gazów drażniąco-łzawiących, np. pieprzowy.
Do zdarzenia doszło w miejskim gimnazjum nr 4. Według informacji policji, podczas lekcji w jednej z sal źle poczuło się kilkoro uczniów i nauczycielka. Zawiadomiono służby, a te zarządziły ewakuację uczniów i pracowników.
Śledztwo w sprawie zdarzenia prowadzi białostocka policja. (PAP)
rof/ pz/