*Zarzut przyjęcia w sumie 700 złotych łapówek od dwóch osób postawiła w środę białostocka prokuratura okręgowa 50-letniemu urologowi, zastępcy ordynatora jednego z oddziału szpitala MSWiA w Białymstoku. *
Zarzut wręczenia łapówki postanowiono już wcześniej jednemu z pacjentów - poinformował PAP rzecznik prasowy prokuratury Adam Kozub.
Podejrzany lekarz Lech G. przyznał się do przyjęcia łapówek. Środkami zapobiegawczymi zastosowanymi przez prokuraturę jest 5 tys. zł poręczenia majątkowego i zakaz opuszczania kraju, połączony z zatrzymaniem paszportu.
Zasłaniając się dobrem śledztwa prokuratura nie chce mówić o szczegółach sprawy, m.in. dlaczego zajmuje się nią prokuratura okręgowa, a nie ta z rejonowych, która jest właściwa miejscowo. Wiadomo jedynie, że śledztwo było prowadzone już wcześniej i że nie ma w nim na razie innych osób, którym postawiono zarzuty. (PAP)
rof/ pz/