(dochodzi m.in. informacja o nie rozpoczęciu procesu)
19.11. Białystok (PAP) - Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku nie rozpoczął się w środę proces dotyczący oszustwa i działania na szkodę spółki Farm Agro Planta (FAP) z Bielska Podlaskiego.
Sąd uwzględnił wniosek obrońców, że konieczne jest ustalenie poprzez Krajowy Rejestr Sądowy, kto jest tzw. następcą prawnym FAP, co ma kluczowe znaczenie dla ustalenia kręgu podmiotów, które w sprawie mogą mieć status pokrzywdzonego.
Kilka lat temu sąd ogłosił bowiem upadłość Farm Agro Planta, a według wiedzy adwokatów - spółka została już z rejestru sądowego wykreślona. Argumentowali więc, że trzeba ustalić, kto przejął prawa i obowiązki FAP, a w szczególności jej wierzytelności.
Dlatego przewód sądowy nie mógł się w środę zacząć i sąd odroczył postępowanie do drugiej połowy stycznia 2009 roku. Do tego czasu ma uzyskać stosowne informacje z KRS-u.
To ponowny proces w tej sprawie. Jednym z głównych oskarżonych jest znany podlaski przedsiębiorca Mirosław Ciełuszecki (zgodził się na podawanie danych personalnych i wizerunku), założyciel Farm Agro Planta.
W pierwszym procesie, który toczył się przed Sądem Rejonowym w Bielsku Podlaskim, Ciełuszecki został skazany na 4,5 roku więzienia, ale wyrok ten został uchylony, a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania. (PAP)
rof/ wkr/ jbr/