Biała (PAP) - Trzech dostawców doprowadził do bankructwa oszust prowadzący w Bielsku-Białej i okolicy sieć sklepów spożywczych. Mężczyzna zamawiał towar, płacąc tylko za pierwszą dostawę. W ciągu dwóch lat oszukał kilkunastu kontrahentów - łącznie na ponad 2 mln zł.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka bielskiej policji komisarz Elwira Jurasz, tamtejsi policjanci walczący z przestępczością gospodarczą zatrzymali 44-latka prowadzącego w okolicy sieć sklepów spożywczych. W ciągu ostatnich dwóch lat udało mu się wyłudzić towar od kilkunastu dostawców i producentów z terenu całego kraju.
Właściciel bielskiej firmy, podejmując z nimi współpracę, płacił za pierwszą dostawę, czym zyskiwał zaufanie. Przy kolejnych zamówieniach, celowo negocjował przedłużony termin płatności, by następnie nie płacić za otrzymywany towar. Wyłudzony towar sprzedawał w swoich sklepach.
Przez ostatnie dwa lata oszust wyłudził w ten sposób od kilkunastu firm artykuły spożywcze za ponad 2 mln zł. "W trzech przypadkach doprowadził swoich kontrahentów do bankructwa. Właściciele firm, po utracie płynności finansowej, musieli zamknąć swoje przedsiębiorstwa" - zaznaczyła Jurasz.
Zatrzymany usłyszał zarzuty licznych oszustw, dotyczących towarów znacznej wartości. Będzie mu za to groziło do 10 lat więzienia. Bielski sąd - na wniosek policji i prokuratury - aresztował zatrzymanego. Niewykluczone, że w toku śledztwa postawione mu już zarzuty zostaną rozszerzone.(PAP)
mtb/ malk/
