Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Biernacki spotkał się z PSL: ws. sądów rejonowych nadal się różnimy

0
Podziel się:

#
dochodzi m.in. późniejsza wypowiedź Biernackiego i szefa klubu PO
#

# dochodzi m.in. późniejsza wypowiedź Biernackiego i szefa klubu PO #

07.05. Warszawa (PAP) - Minister sprawiedliwości Marek Biernacki, który we wtorek spotkał się z klubem PSL, podkreślił w rozmowie z PAP, że w sprawie sądów rejonowych stoi na tym samym stanowisku co Jarosław Gowin. Z kolei ludowcy nadal popierają obywatelski projekt znoszący rządową reformę tych sądów.

Zarówno Biernacki, jak i szef klubu PSL Jan Bury zgodnie deklarowali jednak wolę poprawy wzajemnej komunikacji i konsultacji ws. kolejnych projektów resortu sprawiedliwości.

"Mieliśmy krótkie spotkanie z panem ministrem Biernackim na temat jego celów, zamierzeń, nowego otwarcia, jakie zaproponuje resort sprawiedliwości. Mamy deklarację od pana ministra, że w najbliższym czasie będzie spotkanie dłuższe, robocze, gdzie już bardziej szczegółowo zapozna nas ze swoimi propozycjami" - powiedział dziennikarzom po spotkaniu Bury.

Podkreślił, że w sprawie reorganizacji sądów rejonowych nadal jest różnica zdań między klubem PSL a resortem sprawiedliwości. "Każdy idzie swoja drogą" - ocenił szef klubu PSL. Bury zaznaczył przy tym, że rozumie, że nowy minister sprawiedliwości "zaczyna sprawy od swojego otwarcia, swoich propozycji i nie będzie wracał do projektów, które zakończył jego poprzednik".

Z kolei Biernacki zauważył, że z klubem PSL spotkał się wcześniej niż z własnym - PO. Zaznaczył, że rozmowa z PSL dotyczyła spraw, które koalicja rządząca chciałaby zrealizować w tej kadencji. "One są bardzo ambitne" - podkreślił. Wymienił wśród nich przyspieszenie postępowań prokuratorskich oraz uproszczenie postępowania sądów gospodarczych. Minister sprawiedliwości powiedział, że w sprawie reorganizacji sądów rejonowych PO różni się od PSL.

"Być może reforma sądów powinna przebiegać w inny sposób, ale zaczęliśmy od reorganizacji sądów rejonowych, jesteśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy" - powiedział.

"Nie chciałbym, aby różnica zdań między PO a PSL, czy nawet ministerstwem ważyła na tym, że zaprzestaniemy tej reformy. (...). Minister Gowin pracował nad bardzo szerokim pakietem spraw, których nie zdążył już państwu zaprezentować, które zostaną w niedługim czasie przedstawione posłom, koalicjantom, później też państwu" - zapowiedział Biernacki. Podkreślił, że na każdym etapie prac będzie się starał informować koalicjanta.

Dopytywany, czy jest szansa, że kolejnym rozporządzeniem minister przywróci na przykład część zniesionych sądów rejonowych Biernacki odparł: "nie przywykłem głową rozbijać ściany".

Od stycznia - decyzją Gowina - 79 najmniejszych sądów rejonowych zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Reforma, jeszcze zanim weszła w życie, wywołała liczne protesty, zarówno środowiska sędziowskiego, jak i polityków. Rozporządzenie ministra w sprawie reorganizacji sądów krytykowała zarówno cała opozycja, jak i koalicyjny PSL.

Sprawą zajął się również Trybunał Konstytucyjny, który orzekł, że przepis Prawa o ustroju sądów powszechnych, na podstawie którego Gowin wydał rozporządzenie w sprawie sądów, jest zgodny z konstytucją. Skargi w tej sprawie złożyły grupa posłów (głównie z PSL) i Krajowa Rada Sądownictwa.

W odpowiedzi na rozporządzenie resortu sprawiedliwości, przy wsparciu ludowców, powstał obywatelski projekt ustawy o okręgach sądowych, który wyszczególnia wszystkie istniejące przed reorganizacją sądy wraz z ich okręgami. Na początku kwietnia, podczas drugiego czytania projektu w Sejmie, poparły go wszystkie kluby, oprócz PO. W piątek - głosowanie nad nim. Bury zapowiedział we wtorek, że konsekwentnie w głosowaniu PSL będzie głosowało za uchwaleniem obywatelskiego projektu.

W rozmowie z PAP po spotkaniu z PSL Biernacki zaznaczył, że w sprawie reorganizacji sądów rejonowych "stoi na tym stanowisku, na którym stał minister Gowin". Jak ocenił, "jest to zresztą naturalne".

"Dla mnie jest to jeden z elementów, chyba nawet nie najważniejszy, całej reformy, którą chcemy przeprowadzić" - powiedział minister. "Dlatego też ważne było dzisiejsze spotkanie z PSL, by na przyszłość, gdy będziemy chcieli doprowadzić do zmian w polskim sądownictwie, było to razem we współpracy, w dobrej koalicji" - zastrzegł.

Po spotkaniu z klubem PSL Biernacki spotkał się z parlamentarzystami PO. Szef klubu PO Rafał Grupiński zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami, że posiedzenie klubu dotyczyło przede wszystkim rozpoczynających się w środę obrad Sejmu. Jak powiedział, nowy minister sprawiedliwości, dotychczas jeden z posłów najpilniej uczęszczających na posiedzenia klubu, został powitany brawami i gratulacjami.

"Spotkanie klubu z ministrem Biernackim w sprawie ewentualnych ustaw zaplanujemy za jakiś czas, kiedy minister wejdzie głębiej w materię i wszystkie te sprawy ogarnie. Wtedy zaprosimy go na posiedzenie klubu, by przedstawił swoje plany i projekty" - zapowiedział.

Grupiński, odnosząc się do obywatelskiego projektu ws. sądów, zaznaczył, że klub PO jest "przynajmniej na razie w mniejszości, jeśli chodzi o Izbę".

"W tej sprawie powinniśmy pozostać zgodni z wcześniejszym przedłożeniem rządowym ministra Gowina, ale być może - mamy jeszcze w czwartek posiedzenie klubu - do tej kwestii jeszcze wrócimy" - powiedział szef klubu PO.

Pytany, czy jest możliwy kompromis z PSL w sprawie sądów rejonowych, Grupiński odparł: "w tej sprawie różnimy się i w tej kwestii nie sądzę, aby nasz koalicjant zmienił zdanie, a my raczej będziemy starali się trzymać dotychczasowej linii Ministerstwa Sprawiedliwości". Jak dodał, "w tej kwestii minister Biernacki uznaje, że swojego stanowiska w stosunku do stanowiska poprzednika zmienić nie może".(PAP)

hgt/ wni/ eaw/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)