Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Birma: Przed wizytą władz w USA uwolniono ok. 20 więźniów politycznych

0
Podziel się:

Tuż przed wizytą w USA prezydent i premier Birmy Thein Sein ułaskawił
dwudziestu więźniów politycznych. Kancelaria szefa birmańskiego państwa zapowiedziała znaczne
ocieplanie stosunków między obu krajami.

Tuż przed wizytą w USA prezydent i premier Birmy Thein Sein ułaskawił dwudziestu więźniów politycznych. Kancelaria szefa birmańskiego państwa zapowiedziała znaczne ocieplanie stosunków między obu krajami.

W poniedziałek Thein Sein ma rozmawiać z prezydentem USA Barackiem Obamą. Będzie to pierwsza od 47 lat wizyta państwowa przywódcy tego azjatyckiego kraju w Stanach Zjednoczonych.

Członek rządowej komisji ds. więźniów politycznych Ye Aung poinformował, że jak dotąd w piątek zwolnionych zostało 20 więźniów. Dodał, że oczekuje się więcej zwolnień, lecz nie podał dokładnej liczby.

Według organizacji politycznej Pokolenie 88 zwolniono 23 więźniów sumienia.

Jak pisze agencja AFP, informacje o amnestii podał na swoim Facebooku i Twitterze rzecznik prezydenta Zaw Htay, tłumacząc że krok ten jest elementem "procesu politycznego" reform realizowanych w kraju od dwóch lat. "Birmański prezydent nie wykorzystuje więźniów politycznych jako narzędzia" do celów politycznych - podkreślił rzecznik.

W szeregu amnestii od maja 2011 do listopada 2012 r. w Birmie zwolniono ponad 800 więźniów politycznych. Ostatnio pod koniec kwietnia br. prezydent Thein Sein ogłosił amnestię, która objęła ok. 100 więźniów, w tym 56 politycznych. Decyzja zapadła następnego dnia po zdjęciu z Birmy unijnych sankcji z wyłączeniem embarga na broń.

Decyzję o zniesieniu sankcji przez UE krytykowały wówczas organizacje obrońców praw człowieka, wskazujące na ciągłe łamanie tych praw w Birmie, m.in. na więzienie działaczy politycznych i prześladowanie muzułmanów Rohingya w autonomicznym stanie Arakan (Rakhine).

Rohingya, bezpaństwowa mniejszość zamieszkująca Arakan w zachodniej Birmie, jest uznawana przez ONZ za jedną z najbardziej prześladowanych mniejszości na świecie. Od dziesięcioleci padają oni ofiarą zakazu przemieszczania się i ograniczonego dostępu do systemu ochrony zdrowia i edukacji; jest im też konfiskowana ziemia i są zmuszani do pracy.

Ostatnia państwowa wizyta przywódcy Birmy w USA miała miejsce w 1966 r., kiedy w Waszyngtonie spotkali się birmański dyktator Ne Win z prezydentem Lyndonem Johnsonem. W listopadzie ub.r. Birmę odwiedził prezydent Obama. (PAP)

cyk/ mc/

13822022 13821683

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)