Prowadzone przez ponad dwa miesiące testy systemu eWUŚ wykazały, że obecnie nie ma żadnych problemów technicznych. Sprawdzenie uprawnień pacjenta online zajmuje kilka sekund - powiedział PAP minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.
"Nie ma żadnych problemów technicznych, eWUŚ został sprawdzony. Przygotowany jest równoległy system awaryjny, który stanowi zabezpieczenie" - powiedział Boni. Jak dodał, system jest przygotowany do obsługi średnio około miliona sprawdzeń dziennie.
Podkreślił, że od 1 stycznia dane z ZUS i KRUS będą przesyłane do NFZ codziennie; do końca 2012 r. trafiały do Funduszu raz w tygodniu.
Szef MAC ocenił, że przebieg wdrożenia eWUŚ w dużej mierze zależy od pracowników rejestracji w placówkach medycznych i ich wiedzy o systemie. "Nie jest on skomplikowany, ale jego obsługa wymaga posiadania pewnych podstawowych informacji. Dlatego prowadzona była kampania edukacyjna, odbywały się szkolenia, rozdawane były ulotki" - podkreślił.
Boni poinformował także, że trwają prace nad elektroniczną kartą ubezpieczenia zdrowotnego (KUZ), która wraz z kartą specjalisty medycznego (KSM) ma umożliwić dostęp poprzez specjalny terminal do danych o leczeniu pacjenta. "Karta będzie elementem systemu +Rejestr Usług Medycznych II+, który każdemu pacjentowi da możliwość wglądu w historię udzielonych mu świadczeń medycznych" - powiedział Boni. Dodał, że karty mają być wprowadzane od 2014 r.
Dzięki systemowi Elektronicznej Weryfikacji Uprawnień Świadczeniobiorców (eWUŚ ) pacjenci są zwolnieni z dotychczasowego obowiązku okazywania dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie (książeczki ubezpieczeniowej lub druku RMUA)
. Wystarczy, że w szpitalu, przychodni czy gabinecie podadzą swój PESEL i przedstawią dokument potwierdzający tożsamość. W przypadku noworodków i niemowląt do trzeciego miesiąca życia rodzice będą mogli podać swój PESEL. W sytuacji, gdy w elektronicznym systemie pojawi się komunikat o braku uprawnień, także bez dokumentów ubezpieczeniowych będzie można otrzymać świadczenia na podstawie pisemnego oświadczenia, że posiadamy uprawnienie.
Paweł Rozwód (PAP)
pro/ abr/