Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Borkowski: mały ruch graniczny z Kaliningradem to kwestia długich miesięcy

0
Podziel się:

O determinacji strony polskiej w sprawie wprowadzenia w życie umowy z Rosją
o małym ruchu granicznym zapewnił w poniedziałek w Olsztynie wiceminister spraw zagranicznych Jan
Borkowski. Zaznaczył jednak, że trzeba na to poczekać jeszcze "długie miesiące".

O determinacji strony polskiej w sprawie wprowadzenia w życie umowy z Rosją o małym ruchu granicznym zapewnił w poniedziałek w Olsztynie wiceminister spraw zagranicznych Jan Borkowski. Zaznaczył jednak, że trzeba na to poczekać jeszcze "długie miesiące".

Borkowski spotkał się w Olsztynie z samorządowcami z Warmii i Mazur, głównie z powiatów sąsiadujących z Obwodem Kaliningradzkim.

Wiceminister powiedział, że nie sposób podać jeszcze terminu wejścia w życie umowy o małym ruchu granicznym dotyczącej Kaliningradu i polskich województw granicznych. "Trzeba powiedzieć, że to są jeszcze dość długie miesiące przed nami" - ocenił.

Na ułatwienia w ruchu granicznym z Kaliningradem liczą przedstawiciele przygranicznych powiatów Warmii i Mazur.

"Uważamy, że mały ruch graniczny jest dla nas szansą na poprawę koniunktury. Nasz powiat to tereny nieuprzemysłowione, nastawione na turystykę. Liczymy na przyjazd gości z Kaliningradu" - podkreśla Halina Faj, starosta z Węgorzewa. Dlatego powiat stara się też o utworzenie przejścia granicznego Perły-Kryłowo.

W powiecie kętrzyńskim oczekują, że istniejące kolejowe przejście graniczne Michałkowo-Żeleznodorożnyj stanie się za kilka lat także przejściem drogowym. Ułatwienia w ruchu granicznym ożywiłyby gospodarkę w strefie przygranicznej, która teraz zamiera - ocenia Witold Sańko, wicestarosta z Kętrzyna.

Przyszła polsko-rosyjska umowa o małym ruchu granicznym umożliwi mieszkańcom strefy przygranicznej łatwiejsze przekraczanie granicy. Zamiast wiz obowiązywać będą zezwolenia, wydawane w konsulatach oraz polisa ubezpieczeniowa, która ma kosztować kilkadziesiąt złotych.

Obecne regulacje europejskie pozwalają na ustanowienie małego ruchu granicznego w pasie 30 km, maksymalnie 50 km po obu stronach granicy. Rosja oczekuje jednak objęcia umową całego Obwodu Kaliningradzkiego. Dlatego strona polska stara się o nowelizację unijnego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej.

"Cieszę się, że wspólnie przekonujemy państwa UE do zmiany zarządzenia Unii o małym ruchu granicznym i że będziemy mogli podpisać, i wdrożyć tę umowę tak, aby skorzystali na niej wszyscy mieszkańcy okręgu królewieckiego i województw granicznych" - mówił szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski na początku września w Warszawie, po spotkaniu z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem. (PAP)

mbo/ ura/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)