Modernizacja stołecznych szpitali, monitoring stanu zdrowia mieszkańców Warszawy, utworzenie centrów zdrowia dla ludzi starszych i oddziałów geriatrycznych w szpitalach - to niektóre założenia programu "Zdrowa Warszawa" zaprezentowanego przez kandydata centrolewicy na prezydenta miasta Marka Borowskiego.
Jak podkreślił na poniedziałkowej konferencji prasowej Borowski, ochrona zdrowia mieszkańców Warszawy jest jednym z priorytetów jego programu wyborczego. Odpowiedzialnym za realizację programu "Zdrowa Warszawa" - jeśli Borowski zostanie prezydentem stolicy - będzie b. minister zdrowia w rządzie Marka Belki, a obecnie dyrektor stołecznego Szpitala Wolskiego Marek Balicki.
Jak mówił Balicki, poprawa stanu zdrowia mieszkańców stolicy oraz lepszy dostęp do opieki zdrowotnej powinny być "misją" samorządu warszawskiego. Jeśli chodzi o realizację tej misji, Balicki wyznaczył pięć kierunków zmian stołecznej służbie zdrowia na najbliższą kadencję samorządu.
Według Balickiego, ochronę zdrowia w Warszawie trzeba dostosować do rzeczywistych potrzeb jej mieszkańców. Zdaniem b. ministra, w tej chwili pond 16 procent mieszkańców (a w niektórych dzielnicach, jak mówił, nawet 25 proc.) ma ponad 65 lat; tymczasem w stolicy nie ma ani jednego oddziału geriatrycznego. Ponadto, jak mówił, lekarze notują wzrost zachorowań mieszkańców Warszawy na choroby nowotworowe.
Balicki chciałby także zmniejszyć różnice, jeśli chodzi o jakość usług medycznych między poszczególnymi dzielnicami. "Dzisiaj różnica pomiędzy długością życia mężczyzny na Ursynowie, a mężczyzny na Pradze Północ wynosi 17 lat" - mówił b. minister zdrowia.
Trzeci kierunek zmian, według Balickiego, to koordynacja i planowanie zmian w stołecznej służbie zdrowia. "Nie może być tak, że dzisiaj miasto nie ma wieloletniego programu modernizacji i rozwoju zakładów opieki zdrowotnej" - podkreślił.
W ocenie Balickiego, w Warszawie potrzebna jest także decentralizacja, czyli przekazanie części kompetencji władzom dzielnic. Jak mówił były minister zdrowia, centralizacja w Warszawie, która znacznie wydłuża proces decyzyjny, doprowadziła m.in. do tego, że szpitale nie mogą otrzymać środków przeznaczonych przez miasto na programy profilaktyczne.
Balicki chciałby również usprawnić zarządzanie szpitalami przez miasto. "To jest niezrozumiałe, że każdy z dziesięciu dzisiaj funkcjonujących szpitali warszawskich sam zakupuje leki, sam organizuje wiele zamówień publicznych, które realizowane wspólnie mogłyby znacząco obniżyć koszty" - podkreślił b. minister. Jak dodał, Warszawa musi mieć plan budowy i modernizacji swych szpitali. W programie wyborczym Borowskiego znalazł się też postulat budowy Szpitala Południowego na Ursynowie.
Balicki zwrócił uwagę na konieczność wprowadzenia w Warszawie monitoringu stanu zdrowia warszawiaków i stanu stołecznych szpitali. B. minister zdrowia chciałby też dać mieszkańcom możliwość rejestracji w placówkach opieki zdrowotnej przez telefon i internet, a także stworzyć miejski system informacji o dostępie do usług medycznych.
Jak mówił Balicki, w Warszawie należy również stworzyć osiedlowe centra zdrowia dla ludzi starszych. Proponowane przez niego "Centrum 65+" oferowałoby kompleksową opiekę zdrowotną i społeczną. B. minister zdrowia chciałby też w kilku warszawskich szpitalach stworzyć oddziały opieki geriatrycznej. (PAP)
mkr/ la/ jra/
