Przewodniczący Zespołu Apostolstwa Trzeźwości Konferencji Episkopatu Polski, bp Tadeusz Bronakowski, w liście pasterskim do wiernych zaapelował o złożenie osobistego daru abstynencji jako wkładu w budowanie trzeźwego społeczeństwa.
Sierpień tradycyjnie obchodzony jest w Kościele jako miesiąc abstynencji.
W liście udostępnionym PAP bp Bronakowski podkreśla, że troska o trzeźwość jest jednym z najważniejszych wyzwań, przed jakimi stają współcześni Polacy. Przypomina, że ostatnie badania przynoszą niepokojące dane. "Od pięciu lat wzrasta poziom spożycia napojów alkoholowych, a przecież nieco wcześniej trend ten udało się już zatrzymać! Życie ponad 800 tysięcy naszych rodaków naznaczone jest dramatem uzależnienia od alkoholu. Szczególnie negatywnie odbija się to na jakości życia ich samych oraz kilku milionów ich bliskich. Ryzykownie nadużywa alkoholu około 16 proc. społeczeństwa. Martwią dane dotyczące ludzi młodych, gdyż wielu z nich regularnie się upija. Pije coraz więcej dziewcząt. Dominujący wpływ na te negatywne zjawiska ma łatwy dostęp do alkoholu i jego promocja - podkreśla hierarcha.
Ponadto - jak zaznacza bp Bronakowski - w Polsce funkcjonuje obecnie ok. 200 tysięcy punktów sprzedaży alkoholu, w których często łamane są przepisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu problemom alkoholowym. "W centrum naszej uwagi nie stawiamy jednak suchych statystyk, ale pochylamy się nad ludzkim cierpieniem i upokorzeniem, nad utraconym zdrowiem i życiem, nad zranionymi rodzinami, przegranymi marzeniami oraz zawiedzionymi nadziejami tak wielu ludzi" - napisał biskup.
Hierarcha zwraca uwagę w liście także na to, że trzeźwość to również troska o fizyczny wymiar ludzkiego życia. Piąte przykazanie: "Nie zabijaj" zobowiązuje nas do odpowiedzialnej troski o ciało. "Pamiętajmy o szkodliwym wpływie alkoholu na organizm ludzki w jego dojrzałej fazie. Znamy cały katalog chorób powiązanych z używaniem i nadużywaniem alkoholu. Według raportów o stanie zdrowia, picie alkoholu jest głównym czynnikiem utraty zdrowia i życia w krajach o standardzie życia podobnym do naszego. Wiemy również, jak wiele śmiertelnych wypadków powodują pijani kierowcy na polskich drogach" - przypomina biskup Bronakowski.
Hierarcha ubolewa również nad tym, że wciąż mówimy o tym problemie zbyt mało i zbyt rzadko te bolesne sprawy podejmują media, które jednocześnie ze spraw trzeciorzędnych czynią główne tematy debaty publicznej. "Niedopuszczalne jest, aby o tych kwestiach rozmawiać dopiero wówczas, gdy nastąpi tragedia. Trzeba raczej stale przypominać o źródłach tych problemów oraz sposobach ich usuwania" - uważa hierarcha.
W ocenie bp. Bronakowskiego, troska o trzeźwość jest również troską o życie społeczne i narodowe. "Troska o trzeźwość jest jednym z obowiązków ludzi odpowiedzialnych za kształt prawa stanowionego w naszej ojczyźnie. Niezbędne są przepisy ograniczające dostęp do alkoholu. Trzeba również pracować nad skuteczniejszym egzekwowaniem zakazu sprzedawania alkoholu osobom niepełnoletnim" - podkreśla w liście bp Bronakowski. (PAP)
skz/ itm/
