Biskup tarnowski Wiktor Skworc poświęcił w Betlejem dom dla sierot palestyńskich nazywany Domem Pokoju - Home of Peace in Betlejem - poinformował w środę PAP rzecznik biskupa ks. Jerzy Zoń. Ośrodek ma się także stać domem myśli chrześcijańskiej.
Dom będą prowadzić siostry elżbietanki z Polski, które od wielu lat są obecne w Ziemi Świętej. W dużym budynku powstały pokoje dla dzieci, są także sale edukacyjne i świetlice dla najmłodszych.
"Liczba chrześcijan w Betlejem wciąż się zmniejsza. Dzięki pracy sióstr będą mogli poznawać i pogłębiać swoją wiarę" - mówił biskup tarnowski Wiktor Skworc, którego do Betlejem zaprosiły siostry elżbietanki.
"Siostry dają dzieciom wiele miłości, dbają o ich wykształcenie i duchowy rozwój. Tak w samym Betlejem jak i w okolicznych wioskach pomagają m.in. matkom, które czasami samotnie wychowują kilkanaścioro dzieci" - powiedział wykładowca Wydziału Teologicznego w Tarnowie i przewodnik po Ziemi Świętej ks. Piotr Łabuda.
Siostry elżbietanki do tej pory miały dwa domy: jeden dla pielgrzymów w Jerozolimie oraz drugi dla sierot na Górze Oliwnej, nazywany Home of Peace. Kiedy po 2000 roku dzieci nie mogły przychodzić na Górę Oliwną, siostra Rafała Włodarczyk postanowiła wybudować dom dla sierot i ubogich w Betlejem.
Jak poinformował rzecznik, w uroczystości uczestniczyło ok. 60 osób z diecezji tarnowskiej, które wzięły udział w pielgrzymce do Ziemi Świętej.
Pieniądze na powstanie ośrodka przekazali indywidualni ofiarodawcy. Znaczącego wsparcia udzieliła diecezja tarnowska. Fundusze pochodzą także z ofiar pielgrzymów z całego świata, którzy odwiedzając Ziemię Świętą, zatrzymują się u sióstr elżbietanek. Podopiecznych sióstr wspierają także tarnowscy kapłani. Zawożą im odzież i żywność. Dzięki pomocy diecezji do Betlejem trafiły ornaty, kielichy, świece i monstrancje.
Pielgrzymka wiernych z Tarnowa łączy się z rozpoczęciem pielgrzymek do Ziemi Świętej z okazji roku jubileuszowego, tj. 225. rocznicy powstania diecezji tarnowskiej. (PAP)
hp/ abr/
