Władze Kirgistanu podały, że zatrzymały Achmata Bakijewa, brata obalonego w kwietniu prezydenta Kurmanbeka Bakijewa (na zdjęciu). Jest on podejrzewany o zaangażowanie w ubiegłomiesięczne zamieszki etniczne na południu kraju, w których zginęło co najmniej 300 ludzi.
Tymczasowy rząd Kirgistanu poinformował, że Achmat Bakijew został zatrzymany w Dżalalabadzie po operacji przeprowadzonej przez siły specjalne i zostanie przewieziony do stolicy kraju Biszkeku. - _ Podczas pierwszego przesłuchania Bakijew zaczął przyznawać się do udziału w ostatnich masowych niepokojach na południu kraju _ - napisano w oświadczeniu rządu.
Co najmniej 300 ludzi zginęło, a setki tysięcy opuściło swoje domy w wyniku kilkudniowych starć pomiędzy Kirgizami i Uzbekami, do których doszło na południu kraju, m.in. w Dżalalabadzie i Oszu.
Jak pisze agencja Associated Press Achmat Bakijew był uważany za wpływową postać na południu kraju i przez jego aresztowanie rząd ma nadzieję na zwiększenie stabilności w tym regionie.