Jedynie nadanie szpitalom formy spółek prawa handlowego i ich prywatyzacja usprawnią zarządzanie nimi i wyeliminują w nich wpływy polityczne - uważa przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, Krzysztof Bukiel.
Jak powiedział Bukiel w poniedziałek, na konferencji na temat problemów służby zdrowia, zorganizowanej w siedzibie Konfederacji Pracodawców Polskich, dla uzdrowienia sytuacji w polskiej służbie zdrowia konieczne jest wprowadzenie zasad i mechanizmów rynkowych.
Bukiel ocenił, że "dyrektorzy publicznych szpitali często nawet jak chcą być dobrymi menadżerami, to nie mogą realizować swych planów, ponieważ często muszą oni wykonywać polecenia burmistrza lub starosty, "nie zawsze dobre z punktu widzenia szpitala".
Zdaniem Bukiela, musi zostać wprowadzone współpłacenie za świadczenia zdrowotne. "Jeśli nie możemy ze środków publicznych finansować wszystkiego, to finansujmy tylko te świadczenia, które są najważniejsze" - powiedział.
Według eksperta z Centrum im. Adama Smitha, Wojciecha Misińskiego, aktualne problemy systemu opieki zdrowotnej w Polsce wynikają m.in. z braku jasnego określenia, jakie świadczenia należą się pacjentom za opłacane składki, złego zarządzania szpitalami, a także słabego rozwoju rynku ubezpieczeń dodatkowych.
"Obecne działania ministerstwa zdrowia są robione +na kolanie+ (...) i w konsekwencji doprowadzą one do tego, że ich koszty zostaną pokryte przez podatników, pacjentów i dobre placówki służby zdrowia" - ocenił Misiński.
Natomiast w opinii dyrektora Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Prywatnej Służby Zdrowia, Adama Kozierkiewicza, obecna formuła organizacji placówek służby zdrowia jako samodzielnych publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej (ZOZ) "wyczerpała się". Nową formą powinny być spółki "w całości należące do samorządów lub prywatnych inwestorów".
Jak powiedział doradca Konfederacji Pracodawców Polskich, Michał Kamiński, Konfederacja we wtorek chce zwrócić się do premiera z prośbą o spotkanie, na którym przedstawi projekty uzdrowienia sytuacji w służbie zdrowia.
W niedzielę minister zdrowia Zbigniew Religa zapewnił, że zadłużone szpitale otrzymają pomoc, a ich pacjenci nie muszą się obawiać, że nie będą mieli się gdzie leczyć. Propozycję długofalowego ratowania szpitali ma minister przedstawić premierowi w poniedziałek. (PAP)
mja/ bno/ rod/
