Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bułgaria: Cerkiew prawosławna upamiętniła ofiary komunizmu

0
Podziel się:

Bułgarska Cerkiew prawosławna w piątek po raz pierwszy włączyła się do
obchodów Dnia Pamięci Ofiar Komunizmu. W soborze Aleksandra Newskiego w Sofii mszę koncelebrował
metropolita warneński Cyryl, który po śmierci patriarchy Maksyma pełni jego obowiązki.

Bułgarska Cerkiew prawosławna w piątek po raz pierwszy włączyła się do obchodów Dnia Pamięci Ofiar Komunizmu. W soborze Aleksandra Newskiego w Sofii mszę koncelebrował metropolita warneński Cyryl, który po śmierci patriarchy Maksyma pełni jego obowiązki.

"Nigdy nie zapominaliśmy o tym, by modlić się za ofiary i represjonowanych przez reżim komunistyczny, wspominać ich w swoich modlitwach i starać się zbierać informacje o nich, ponieważ uważamy, że prawda o męczennikach za wiarę powinna wyjść na jaw" - powiedział metropolita.

Właśnie duchowni i inteligencja byli najbardziej poszkodowani przez reżim - wskazał. "Prawie nie było duchownego, któremu nie zakazywano odprawiać mszy, udzielać spowiedzi i głosić wiary. Ateizm jednak nie złamał bułgarskiej Cerkwi prawosławnej i duchowieństwa" - mówił metropolita. Podkreślił, że Cerkiew powinna wystąpić o beatyfikację niektórych duchownych. Wymienił tu archimandrytów Sofii i Widynia, Irineja i Nauma, którzy zniknęli bez wieści tuż po objęciu władzy przez komunistów w 1944 roku.

Według historyków po 1944 r. w Bułgarii zabito kilkudziesięciu duchownych. Ponad 550 księży oraz ponad 140 mnichów i mniszek padło ofiarami represji. Jednak Cerkiew prawosławna dotychczas nie wspominała o nich lub mówiła półgłosem, w odróżnieniu od Kościoła katolickiego. W 1998 r. papież Jan Paweł II beatyfikował biskupa ordynariusza nikopolskiego Eugeniusza Bosiłkowa, rozstrzelanego przez władze komunistyczne w 1952 roku.

Metropolita warneński Cyryl uważany jest za faworyta w wyborach patriarchy, wyznaczonych na 24 lutego. Jednocześnie znajduje się on wśród tych 11 członków Świętego Synodu bułgarskiej Cerkwi prawosławnej, którzy - jak ujawniono rok temu - byli współpracownikami komunistycznych służb specjalnych.

Dzień Pamięci Ofiar Komunizmu obchodzony jest oficjalnie w Bułgarii po raz trzeci. Centroprawicowy gabinet premiera Bojko Borysowa podjął decyzję o jego ogłoszeniu w styczniu 2011 r. na wniosek byłych antykomunistycznych prezydentów: Żeliu Żelewa i Petyra Stojanowa. Dzień 1 lutego wybrano dla upamiętnienia ofiar tzw. Trybunału Ludowego - specjalnego sądu karnego, działającego w latach 1944-1945 po objęciu władzy przez komunistów.

Trybunał wydał 9 155 wyroków, w tym 2 618 osobom wymierzył karę śmierci. Skazano łącznie 10 907 przedstawicieli przedwojennych władz bułgarskich, wojskowych, przedsiębiorców, intelektualistów, duchownych. Pierwsze wyroki, skazujące na śmierć brata cara Borysa III, Kiriła Sakskoburggotskiego, regentów niepełnoletniego wówczas następcy tronu Symeona, byłego premiera Nikołę Muszanowa i 17 ministrów wydano właśnie 1 lutego 1945 r.

Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ awl/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)