Po raz pierwszy kobieta stanie na czele stolicy bułgarskiej. Niedzielne wybory mera Sofii wygrała kandydatka rządzącej centroprawicowej partii GERB (Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii) 47-letnia Jordanka Fandakowa.
Według sondaży powyborczych (tzw. exit polls), dotychczasowa minister oświaty i nauki otrzymała 65-67 proc. głosów. Socjolodzy uważają, że ostateczne wyniki mogą się w nieznacznym stopniu różnić od sondażowych, lecz nie zmienią faktu zwycięstwa Fandakowej.
Kandydatkę GERB poparły dwie partie tradycyjnej centroprawicy: Związek Sił Demokratycznych oraz Demokraci na rzecz Silnej Bułgarii, a także nacjonalistyczna Ataka. Te trzy formacje nie miały własnych kandydatów, a centroprawica ma silną pozycję w Sofii.
Drugie miejsce z 24-26 procentami zajął kandydat lewicy Georgi Kadijew - ekonomista, radny, były wiceminister finansów. Opozycyjna Lewica oceniła te wyniki jako dobre na tle lipcowej porażki w wyborach parlamentarnych.
Frekwencja była niska. Do urn poszło około 25 proc. uprawnionych do głosowania. Kandydatów było 18. Trzecie miejsce z 4 procentami głosów zajął znany sofijski architekt Paweł Popow, który kandydował z ramienia małej parlamentarnej partii Porządek, Prawo i Sprawiedliwość.
Jordanka Fandakowa jest długoletnią nauczycielką języka rosyjskiego i dyrektorką jednej z sofijskich szkół. W ostatnich latach była wicemerem. W lipcu weszła do parlamentu z listy partii GERB, po kilku tygodniach zajęła stanowisko ministra oświaty i nauki.
Ewgenia Manołowa(PAP)
man/ kar/