Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bułgaria: Opery mydlane promują tureckie imiona

0
Podziel się:

Pod wpływem bardzo popularnych w Bułgarii tureckich seriali telewizyjnych
rodzice nadają dzieciom tureckie imiona - poinformowało prywatne radio Darik. Co więcej imiona te
są nadawane nie tylko w rodzinach tureckiej mniejszości, stanowiącej 10 procent mieszkańców
Bułgarii.

Pod wpływem bardzo popularnych w Bułgarii tureckich seriali telewizyjnych rodzice nadają dzieciom tureckie imiona - poinformowało prywatne radio Darik. Co więcej imiona te są nadawane nie tylko w rodzinach tureckiej mniejszości, stanowiącej 10 procent mieszkańców Bułgarii.

Według Anity Czołakowej ze szpitala w mieście Smolian, na południowym wschodzie Bułgarii, rodzice wybierają dla swoich pociech takie imiona jak Orhan, Onur, Dafne, Alia, Ege, Nuri, Melek, Mehmet, czyli imiona bohaterów seriali "Łzy nad Bosforem", "1001 nocy", "Małżeństwo z cudzoziemcem" i innych. Tradycyjnie bułgarskie imiona Iwan, Georgi czy Maria stają się coraz rzadsze.

Większość dzieci, które urodziły się w szpitalu w Smolianie, nosi nietypowe dla bułgarskiej tradycji imiona, choć nie zawsze tureckie. Obok tureckich seriali w telewizji emitowane są bowiem i latynoskie opery mydlane, co tłumaczy pojawienie się chłopców o imieniu Anhel-Radosław i Alberto lub dziewczynek: Andżeły, Samanty, Kariny, Wanessy.

Tureckie opery mydlane stały się specyficznym zjawiskiem medialnym i kulturowo-socjologicznym w Bułgarii. Po wyjątkowym sukcesie jednego "tasiemca", nadawanego w godzinach popołudniowych, w połowie roku dwa największe kanały komercyjne zakupiły następne. Najbardziej popularna telewizja BTV zaczęła emitować jeden z nich w najlepszym czasie antenowym, zaraz po głównych wiadomościach. Sukces był ogromny.

Socjolodzy tłumaczą, że rzeczywistość turecka jest bliższa Bułgarom niż realia latynoskich seriali, zachowane w języku bułgarskim słowa tureckie brzmią znajomo, co dodatkowo ułatwia odbiór.

Nadawanie imion z popularnych filmów, a później seriali, jest od lat charakterystycznym zjawiskiem w Bułgarii. Liczni Uliany i Sergeje, dzisiejsi 60-latkowie, pojawili się po filmie "Młoda gwardia". W połowie lat 50. były Anity (od Anity Ekberg)
i Daniele (Danielle Darrieux)
. W latach 70. po pojawieniu się filmu o założycielu państwa bułgarskiego chanie Asparuchu przyszła moda na imiona starobułgarskie i starosłowiańskie - Kałojan, Terweł, Kardam, Desisława, Bełosława. Później nadeszła pora na Izaury i Kasandry.

Tureckie imiona są jednak fenomenem w prawosławnej Bułgarii, gdzie Turcy panowali przez ponad pięć wieków.

Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ jo/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)