Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bułgaria: Pierwszy krok do odzyskania dokumentów archiwalnych od Moskwy

0
Podziel się:

Pierwszych 50 tys. stron bułgarskich archiwalnych dokumentów wywiezionych do
ZSRR w 1944 r. ma być niedługo przekazanych Bułgarii - poinformował w poniedziałek szef Państwowej
Agencji Archiwów, Martin Iwanow. Zastrzegł, że będą tą jednak tylko kopie.

Pierwszych 50 tys. stron bułgarskich archiwalnych dokumentów wywiezionych do ZSRR w 1944 r. ma być niedługo przekazanych Bułgarii - poinformował w poniedziałek szef Państwowej Agencji Archiwów, Martin Iwanow. Zastrzegł, że będą tą jednak tylko kopie.

Według Iwanowa jest to poważny postęp w tej sprawie: "Będzie to pierwszy krok do odzyskania tak ważnych dla historyków bułgarskich dokumentów, niezależnie, że chodzi tylko o kopie. W 2009 r. rosyjski MSZ odmówił zwrotu oryginalnych dokumentów".

Rosja nadal uważa za trofea wojenne dokumenty wywiezione po wkroczeniu Armii Czerwonej do Bułgarii (sojuszniczki hitlerowskich Niemiec w latach 1939-1944); na ich zwrot zgodzić się musi rosyjski parlament.

W maju przedstawiciele Agencji Archiwów odwiedzili cztery duże archiwa w Moskwie i wybrali najważniejsze jednostki archiwalne. Są to dokumenty m.in. bułgarskiego ministerstwa wojny z lat 1939-1944 r., część archiwów policji carskiej z okresu 1925-1944, dokumenty sojuszniczej komisji, która w okresie 1919-1920 r. zajmowała się rozbrojeniem armii bułgarskiej, wyjaśnił Iwanow. Ich odzyskanie pozwoli na wyjaśnienie wielu kwestii z historii Bułgarii XX wieku, ukaże kulisy podejmowania ważnych decyzji.

W Rosji znajdują się m.in. archiwa kancelarii cara Borysa III, MSZ, MSW, policji, ministerstwa finansów, sztabu generalnego. Są tam protokoły przesłuchań członków ostatniego rządu przed objęciem władzy przez komunistów w 1944 r. i regentów niepełnoletniego wówczas cara Symeona II, straconych w lutym 1945 r., oraz archiwum policji carskiej dotyczące działalności radzieckiej agentury w Bułgarii w okresie 1925-1944.

Podczas trwających od trzech lat dwustronnych negocjacji strona bułgarska ustaliła, że los nie wszystkich dokumentów jest znany. Niektóre dokumenty znajdują się w archiwach FSB (Federalnej Służby Bezpieczeństwa), inne zaginęły bez śladu, gdyż w różnych okresach wywożono je do archiwów na rosyjskiej prowincji.

O przyspieszeniu prac nad odzyskaniem archiwów rozmawiał podczas wizyty w Moskwie na początku czerwca szef bułgarskiego MSZ Nikołaj Mładenow.

Z Sofii Ewgenia Manołowa (PAP)

man/ mw/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)