Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bush spotyka się z przewodniczącym Komisji Europejskiej

0
Podziel się:

Bezpieczeństwo energetyczne, zmiana klimatu
i wolny handel to główne tematy spotkania, jakie prezydent George
W. Bush odbywa w poniedziałek z przebywającym z wizytą w USA
przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.

Bezpieczeństwo energetyczne, zmiana klimatu i wolny handel to główne tematy spotkania, jakie prezydent George W. Bush odbywa w poniedziałek z przebywającym z wizytą w USA przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.

Wcześniej w poniedziałek Barroso spotkał się z nową demokratyczną przewodniczącą Izby Reprezentantów Kongresu USA, Nancy Pelosi.

Jak przewidywano przed spotkaniem z Bushem, Barroso miał go nakłaniać do włączenia się do walki z ocieplaniem klimatu przez redukcję emisji gazów cieplarnianych, takich przede wszystkim jak dwutlenek węgla.

Stany Zjednoczone nie ratyfikowały protokołu z Kioto zobowiązującego jego sygnatariuszy do redukcji emisji gazów. Senat odrzucił go jednomyślnie, a Bush na początku swej prezydentury odmówił współpracy z państwami europejskimi w tej sprawie.

Ostatnio jednak Bush zmienił ton w kwestii zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i obiecał bardziej energiczne poszukiwanie alternatywnych, niezanieczyszczających środowiska naturalnego źródeł energii.

Lepszą współpracę Unii Europejskiej na tym polu rokuje także przejęcie większości w Kongresie przez Demokratów, bardziej skłonnych od Republikanów do ochrony środowiska.

Na spotkaniu z Bushem, Barroso i towarzyszący mu komisarz UE ds. handlu Peter Mandelson miał także wezwać USA do wznowienia rokowań w sprawie obniżania barier handlowych prowadzonych w Dausze w Katarze. Zostały one zawieszone w lipcu z powodu impasu w rozmowach.

Przywódcy Unii nalegają, by USA obniżyły o jedną trzecią subwencje federalne dla rolnictwa. W zamian oferują redukcję dotacji rolniczych w UE.

Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)