Prezydent USA George W. Bush zapowiedział, że wróci na Bliski Wschód w maju, by kontynuować zabiegi mające na celu skłonienie Izraelczyków i Palestyńczyków do zawarcia przez nich porozumienia pokojowego.
"Istnieje duża szansa na pokój i pragnę wam pomóc" - powiedział Bush w obecności premiera Izraela Ehuda Olmerta i prezydenta Szimona Peresa na lotnisku w Tel Awiwie, skąd odleciał do Kuwejtu.
"Panie premierze, panie prezydencie, dziękuję bardzo za zaproszenie do ponownej wizyty. Przyjmuję je - powiedział Bush po trzydniowym pobycie w Izraelu i na Zachodnim Brzegu Jordanu. - Dziękuję za gościnność(...) Była to bardzo pozytywna wizyta".
W czasie czwartkowego spotkania w Ramalli z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem Bush wyraził przekonanie, że do podpisania porozumienia pokojowego między Izraelem i Palestyńczykami dojdzie jeszcze przed końcem jego kadencji w styczniu 2009 roku. (PAP)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
