Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bydgoszcz: Byli pacjenci zeznawali w procesie lekarza prof. Heliodora K.

0
Podziel się:

Kolejni świadkowie zeznawali w
poniedziałek przed sądem w Bydgoszczy w procesie lekarza prof.
Heliodora K., oskarżonego o branie i wymuszanie łapówek.
Świadkowie mówili o wręczaniu pieniędzy lekarzowi w zamian za
wykonanie zabiegu na oddziale neurochirurgii Szpitala
Uniwersyteckiego w Bydgoszczy.

Kolejni świadkowie zeznawali w poniedziałek przed sądem w Bydgoszczy w procesie lekarza prof. Heliodora K., oskarżonego o branie i wymuszanie łapówek. Świadkowie mówili o wręczaniu pieniędzy lekarzowi w zamian za wykonanie zabiegu na oddziale neurochirurgii Szpitala Uniwersyteckiego w Bydgoszczy.

50-letni Jan O. relacjonował przed sądem historię leczenia jego syna, który w 2001 roku trafił na oddział prof. Heliodora K. po wypadku samochodowym. W chwili przyjęcia lekarz dyżurny poinformował mężczyznę, że niezbędna będzie operacja, ale zabiegu nie przeprowadzano, gdyż ordynator uznał, iż jest zbędna.

"Od innych pacjentów i ich rodzin usłyszałem, że sytuację może zmienić koperta z pieniędzmi" - powiedział przed sądem Jan O., który z pomocą kolegów z pracy zebrał 3 tysiące złotych i wręczył je Heliodorowi K. Przyjmując kopertę profesor miał go uspokoić słowami: "wszystko będzie dobrze" i jeszcze tego samego dnia doszło do operacji młodego człowieka.

Prokuratura zarzuca Heliodorowi K., że w ciągu ostatnich 10 lat wymusił i przyjął od pacjentów ponad 50 tys. zł w zamian za przyjęcie ich na oddział i wykonanie zabiegów. Według oskarżycieli, lekarz miał także zmusić jednego z pacjentów do zakupu kosztownych implantów, mimo że jego oddział dysponował nimi, a następnie wszczepić mu inne, znacznie gorszej jakości.

Podczas dwóch pierwszych rozpraw Heliodor K. przyznał się do winy i zadeklarował wolę dobrowolnego poddania się karze. Zaproponował karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat, dwuletni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w publicznej służbie zdrowia, 99 tys. zł grzywny oraz zwrot niesłusznie wymuszonych od oskarżyciela posiłkowego pieniędzy wraz z odsetkami.

Mimo zgody głównego poszkodowanego, do ugody nie dopuścił sąd. Heliodor K. wycofał wszystkie złożone w śledztwie zeznania, a to pozbawiło sąd materiału dowodowego i wobec tego proces odbywa się w normalnym trybie. Lekarzowi grozi kara do ośmiu lat więzienia. (PAP)

olz/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)