Zasad planowania i przeprowadzania ćwiczeń oraz współdziałania w środowisku międzynarodowym uczy się 23 oficerów armii irackiej, którzy uczestniczą w kursie w Centrum Szkolenia Sił Połączonych (JFTC) NATO w Bydgoszczy.
"Jest to pierwszy kurs dla oficerów irackich w JFTC. Tematem szkolenia są teoretyczne i praktyczne aspekty planowania, przygotowania i przeprowadzania ćwiczeń. Uczestnicy kursu zapoznają się także z koncepcjami natowskimi" - powiedział w poniedziałek na konferencji dyrektor centrum gen. dyw. Agner Rokos.
Dyrektor podkreślił, że iraccy oficerowie podczas pobytu w JTTC uczą się współdziałania w środowisku międzynarodowym. Służą temu kontakty z oficerami różnych armii, zarówno w czasie wykładów, jak i wspólnych wycieczek i imprez kulturalnych.
W 12-dniowym szkoleniu, które osiągnęło półmetek, bierze udział 23 oficerów - majorów i podpułkowników armii irackiej.
W konferencji prasowej wraz z polskim gen. dyw. Rokosem udział wziął iracki podpułkownik, którego nazwisko ze względów bezpieczeństwa, podano tylko do wiadomości dziennikarzy.
"Przygotowano dla nas bogaty program szkolenia, obejmujący zajęcia teoretyczne i praktyczne. Kurs jest dla nas bardzo pożyteczny. Poznajemy wiele zagadnień, do których dawniej nie mieliśmy dostępu. Przyznam, że brakowało nam takich informacji" - powiedział iracki oficer.
Irakijczyk wskazał, że głównym problemem, z jakim boryka się jego kraj, jest terroryzm. "Rozwój Iraku jest uzależniony od tego, jak szybko zwalczymy terroryzm. Obecnie pomagają nam siły międzynarodowe, w tym Polacy" - zaznaczył.
Iracki oficer przyznał, że wszystkim uczestnikom kursu do gustu przypadły polskie zupy i już poprosili o przepisy dla swoich żon.
W miniony piątek z uczestnikami kursu spotkał się ambasador Iraku w Polsce Walid Shiltagh wraz attache wojskowym.
Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO istnieje dwa i pół roku. Do jego głównych zadań należy szkolenie przed misjami oficerów państw NATO i krajów "Partnerstwa dla Pokoju". (PAP)
rau/ bno/ rod/
