Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bydgoszcz: Prezydent zwolnił byłego agenta SB

0
Podziel się:

Byłego tajnego współpracownika Służby
Bezpieczeństwa zwolnił w czwartek z pracy w ratuszu prezydent
Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz. TW "Lipiński" donosił przez 11
lat SB na bydgoskich dziennikarzy, w tym także na obecnego
prezydenta.

Byłego tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa zwolnił w czwartek z pracy w ratuszu prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz. TW "Lipiński" donosił przez 11 lat SB na bydgoskich dziennikarzy, w tym także na obecnego prezydenta.

"Prezydent z ubolewaniem przyjął wiadomość o współpracy urzędnika z Zespołu Prasowego ze Służbą Bezpieczeństwa PRL. W związku z tym, mając na uwadze, iż praca w Urzędzie Miasta Bydgoszczy jest służbą zaufania publicznego, prezydent podjął decyzję o rozwiązaniu stosunku pracy z wyżej wymienioną osobą" - poinformowała w czwartek rzeczniczka prezydenta Beata Kokoszczyńska.

TW "Lipiński" od 1973 roku do końca lat 90 pracował jako dziennikarz w bydgoskiej prasie. W Instytucie Pamięci Narodowej zachowała się jego teczka pracy, a w niej raporty z lat 1975-86 i notatka o zakończeniu współpracy z 1988 roku.

"Z materiałów SB wynika, iż TW był aktywny choć miał moralne opory przed współpracą, ale dokładnie wykonywał zlecone mu zadania, przede wszystkim opisywanie osób ze środowiska dziennikarskiego. Za swą pracę nie pobierał wynagrodzenia, gdyż wykonywał ją +dla dobra państwa+ i tylko raz dostał okolicznościowy upominek" - powiedział PAP Marcin Friedrich, który prowadzi badania naukowe nad infiltracją bydgoskiego środowiska dziennikarskiego przez służby specjalne PRL.

"Lipiński" jest pierwszym zidentyfikowanym agentem z kilkunastu donoszących w okresie PRL na prezydenta Konstantego Dombrowicza, wieloletniego dziennikarza i szefa ośrodka telewizyjnego w Bydgoszczy. Dombrowicz przed ostatnimi wyborami uzyskał z IPN status pokrzywdzonego.

"W teczce pracy agenta jest także raport na Konstantego Dombrowicza. Obaj pracowali w różnych redakcjach, ale znali się od czasu studiów" - powiedział Friedrich.

Po wygraniu po raz pierwszy wyborów prezydenckich pięć lat temu, Dombrowicz zatrudnił byłego agenta w swoim zespole prasowym. Mężczyzna redagował bezpłatną gazetę "Kurier Ratuszowy" rozsyłaną do mieszkań bydgoszczan. (PAP)

olz/ mok/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)