Karę sześciu lat więzienia wymierzył we wtorek bydgoski sąd inżynierowi chemikowi Markowi D. za produkcję amfetaminy. Mężczyznę już dwukrotnie przyłapano na nielegalnym wyrobie narkotyków.
W 2004 roku policja wykryła linię do produkcji amfetaminy na strychu gospodarstwa w Zakrzewku, koło Sępólna Krajeńskiego (woj. kujawsko-pomorskie).
Wraz z Markiem D. na ławie oskarżonych zasiadło czterech współorganizatorów wytwórni, którym we wtorek wymierzono kary od roku do czterech lat i sześciu miesięcy więzienia oraz grzywny.
"Sąd wymierzył Markowi D. karę sześciu lat pozbawienia wolności, uznając wysoki stopień społecznej szkodliwości. Oskarżony organizował linię produkcyjną i wytwarzał amfetaminę w tym czasie, gdy starał się o odroczenie poprzedniej kary" - uzasadnił surowy wyrok sędzia Dariusz Jagielski.
W 2002 roku policja zlikwidowała nielegalną wytwórnię amfetaminy Marka D. w podbydgoskim Osielsku. Po dwóch latach procesu, w lutym 2004 roku, mężczyznę skazano za to na 4,5 roku więzienia.
Ponieważ na poczet kary zaliczono pobyt w areszcie, Marek D. po ogłoszeniu wyroku wyszedł na wolność i złożył wniosek o odroczenie reszty kary. Miesiąc później policja odkryła jego kolejną linię produkcyjną narkotyków.(PAP)
olz/ bno/