Decentralizacja kraju, wspieranie rolnictwa i odbudowa infrastruktury to najważniejsze zadania, jakie stoją teraz przed haitańskim rządem - mówiła podczas wizyty w Polsce Geri Benoit Belnowski, b. haitańska pierwsza dama, obecnie ambasador Haiti w Rzymie.
Geri Benoit Belnowski przebywa w Polsce na zaproszenie Fundacji Polska-Haiti, której założycielką i prezeską jest Zofia Pinichat-Witucka, z pochodzenia Haitanka. Pani ambasador przyjechała, aby podziękować za pomoc, której Polska udzieliła Haiti po styczniowym trzęsieniu ziemi i opowiedzieć o aktualnej sytuacji w kraju.
Podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami pani ambasador zwróciła uwagę na sytuację haitańskich dzieci. "Wiele z nich straciło jednego lub oboje rodziców, często także dach nad głową. Jak najszybciej musimy uruchomić zniszczone szkoły, bo są to miejsca, gdzie dzieci nie tylko się uczą, ale tam są bezpieczne i dostają - nierzadko jedyny w ciągu całego dnia - ciepły posiłek" - mówiła Geri Benoit Belnowski.
Na budowę szkoły w miejscowości Jacmel zostanie przeznaczonych ponad 4 mln zł, które Fundacja Polska-Haiti zebrała wspólnie z Caritas Polska. "Fundacja ma długoterminowe cele. Chcemy pomóc w tworzeniu społeczeństwa obywatelskiego na Haiti" - powiedziała Zofia Pinichat-Witucka.
Jak mówiła Geri Benoit Belnowski, obecnie na Haiti działa ok. 10 tys. organizacji humanitarnych, a jedna z najważniejszych kwestii to koordynacja i decentralizacja pomocy, aby nie trafiała ona w jedno miejsce. "Bardzo ważne jest również, by słuchać lokalnych społeczności, które najlepiej wiedzą, czego im najbardziej brakuje" - mówiła pani ambasador.
Zapowiedziała, że 31 marca w Nowym Jorku odbędzie się międzynarodowa konferencja, na której rząd Haiti przedstawi swój plan odbudowy kraju i poprosi społeczność międzynarodową - zarówno rządy, jak i organizacje humanitarne - o pomoc w jego sfinansowaniu. Według szacunków ekspertów, koszt odbudowy to 11,5-14 mld dolarów.
"Nie chodzi o to, żeby Haiti było takie, jak przed trzęsieniem ziemi. Chcemy nie tyle odbudować kraj, ile stworzyć go na nowo" - mówiła. Podkreśliła, że najważniejszą rzeczą jest zdecentralizowanie kraju - zdjęcie głównego ciężaru ze stolicy Port-au-Prince i stworzenie nowych miejskich ośrodków, które pozwoliłyby na równomierny rozwój kraju. Kolejną ważną rzeczą jest zapewnienie żywności mieszkańcom, dlatego rząd chce inwestować w rolnictwo - żeby wykorzystać nadchodzącą porę deszczową, potrzebne są nasiona i nawozy. "Ważne jest także tworzenie miejsc pracy, żeby ludzie mogli godnie żyć, utrzymać rodziny, posyłać dzieci do szkoły, chronić swoje zdrowie" - mówiła Geri Benoit Belnowski.
Fundacja Polska-Haiti powstała po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Haiti 12 stycznia. Zginęło w nim ok. 300 tys. osób.
Podczas wizyty w Polsce Geri Benoit Belnowski spotka się m.in. z Marią Kaczyńską.
Geri Benoit Belnowski jest Ambasadorem Republiki Haiti w Rzymie i stałym przedstawicielem ONZ w tym mieście. W latach 1996-2001 była pierwszą damą Haiti jako żona prezydenta Rene Prevala. Jest też członkinią-założycielką Instytutu Kobiet Przedsiębiorców na Haiti.(PAP)
akw/ abr/ jra/
