Macierewicz przyznaje, że wśród oświadczeń składanych w ramach weryfikacji pracowników WSI są też oświadczenia byłych funkcjonariuszy służb. "To są ludzie, którzy zostali usunięci (...) przez SLD. Zostali usunięci Oświadczenia pracowników i byłych pracowników WSI składane są w celu wyłonienia pracowników do nowych służb wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Nowe służby mają rozpocząć pracę 1 października.bardzo często niesprawiedliwie (...) dlatego, że byli dobrymi żołnierzami, że chcieli zbudować uczciwe służby, że wykrywali nadużycia i że zagrażali ludziom, którzy chcieli te nadużycia dalej popełniać" - powiedział Macierewicz w piątek w radiowej "Trójce".
Zdaniem wiceministra obrony narodowej pojawiła się szansa na stworzenie uczciwych i skutecznych służb wywiadowczych. "Dawni pracownicy WSI ujawniają swoją wiedzę o nieprawidłowościach w wywiadzie i chcą powrócić do służby" - mówi
Macierewicz: Usuwano uczciwych żołnierzy Macierewicz i dodaje, że bardzo liczy na pomoc tychludzi
Macierewicz twierdzi, że w WSI dochodziło do przestępstw. Najczęściej były to przypadki korupcji na różnych szczeblach hierarchii służb. "Mieliśmy do czynienia z takimi sytuacjami, w których w działalność w istocie przeciwko interesom państwa i obywateli było wciągnięte kierownictwo WSI czy poszczególne grupy tego kierownictwa." - podkreśla Macierewicz.
Wg Likwidatora WSI przestępstwa korupcyjne były zwykle związane z dużymi transakcjami finansowymi. Jako przykłady wymienił handel ropą naftową, zamówienia wojskowe, sprzedaż broni i prywatyzacje.