Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Były szef PZU przeprosi dziennikarza za "majora służb specjalnych"

0
Podziel się:

Były prezes PZU Jaromir Netzel przeprosi
byłego dziennikarza "Rzeczpospolitej" Bertolda Kittela za swe
sugestie, że jest on "majorem służb specjalnych" - przewiduje
ugoda zawarta w środę w cywilnym procesie wytoczonym Netzlowi
przez dziennikarza.

Były prezes PZU Jaromir Netzel przeprosi byłego dziennikarza "Rzeczpospolitej" Bertolda Kittela za swe sugestie, że jest on "majorem służb specjalnych" - przewiduje ugoda zawarta w środę w cywilnym procesie wytoczonym Netzlowi przez dziennikarza.

W wyniku ugody Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył proces. Na mocy ugody Netzel wycofa też z sądów pozew i akt oskarżenia wobec Kittela za jego artykuły na swój temat; Kittel zrzeknie się zaś roszczeń wobec Netzela.

W publikacjach "Rz" z 2007 r. na temat Netzela, Kittel napisał m.in., że przez prawie 30 lat współpracował on z oskarżonym o wyłudzenia i podejrzewanym o pranie brudnych pieniędzy Jerzym B., a w historii ich znajomości przewijają się upadłości firm i wyłudzony kredyt bankowy.

Na konferencji prasowej prezes PZU w sierpniu 2007 r. odpierał zarzuty i sugerował, że Kittel jest majorem służb specjalnych, że działa na zlecenie i ma nielegalne konto za granicą. Netzel wykupił też wtedy ogłoszenia prasowe, w których pytał Kittela m.in. o to, jakie wpływowe osoby zleciły mu zadanie "zniszczenia" Netzla, z jaką firmą związane są te osoby, jakim budżetem dysponuje Kittel przy realizacji zadania, jakie korzyści proponował swoim rozmówcom, zbierając materiały na temat prezesa PZU, oraz czy informował redakcję "o metodach, jakimi się posługuje".

Kittel, a także ówczesny naczelny "Rz" Grzegorz Gauden, pozwali Neztela, domagając się przeprosin w mediach oraz wpłaty 50 tys. zł na cel społeczny. Netzel w reakcji złożył tzw. powództwo wzajemne, w którym domagał się przeprosin oraz pieniędzy; wytoczył też dziennikarzowi proces karny.

W środę przed sądem mecenasi obu stron podpisali ugodę kończącą sprawę. Na jej mocy b. szef PZU ogłosi w "Rz" i "Gazecie Wyborczej", że przeprasza Kittela i Gaudena -szczególnie za zwrot o "majorze służb specjalnych". Oświadczy też, że nie miał żadnych podstaw do takich stwierdzeń. Ponadto wpłaci tysiąc zł na cel społeczny. Adwokaci zobowiązali się w ugodzie by jej nie komentować.

Netzel jest podejrzany o utrudnianie śledztwa w związku z przeciekiem informacji o akcji CBA w "aferze gruntowej" w resorcie rolnictwa. Pod koniec sierpnia 2007 r. został on zatrzymany przez ABW - razem z b. szefem MSWiA Januszem Kaczmarkiem i b. szefem policji Konradem Kornatowskim. Prokuratura ujawniła wtedy podsłuchy rozmów obciążające całą trójkę. Mają oni zarzuty m.in. zatajenia spotkania Kaczmarka z Ryszardem Krauzem w hotelu Marriott i wzajemnego nakłaniania się do składania fałszywych zeznań. Podobny zarzut ma też Krauze. (PAP)

sta/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)