Abdelsalam Dżallud, który zerwał z Muammarem Kadafim, choć kiedyś był jego prawą ręką, oświadczył w niedzielę we włoskiej telewizji Rai News, że libijski reżim zostanie obalony nie później niż w ciągu 10 dni.
"W ciągu tygodnia, najpóźniej w ciągu dziesięciu dni, a może nawet wcześniej" - powiedział.
Dżallud był członkiem junty, która w 1969 roku przeprowadziła zamach stanu, w wyniku którego władzę objął Kadafi. Był uważany za człowieka nr 2 w libijskim reżimie, dopóki w latach 90. nie popadł u dyktatora w niełaskę.
W piątek libijscy powstańcy ogłosili, że Dżallud uciekł na kontrolowane przez nich terytorium Libii, a w niedzielę włoski minister obrony Ignazio La Russa poinformował, że przybył on do Włoch.
W wywiadzie wyemitowanym w niedzielę przez telewizję Al-Dżazira były współpracownik libijskiego dyktatora wezwał żołnierzy Kadafiego, by "wyparli się tego tyrana". Zaapelował też do mieszkańców Trypolisu, by przyłączyli się do powstańców. (PAP)
az/ mc/
9623160,arch.