Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Były zomowiec oskarżony o pobicie uczestnika manifestacji w 1982 r.

0
Podziel się:

Akt oskarżenia przeciwko byłemu zomowcowi
Januszowi Ł., który przed 25 laty pobił gumową pałką uczestnika
nielegalnej manifestacji w Toruniu, w poniedziałek skierował do
sądu prokurator delegatury IPN w Bydgoszczy.

Akt oskarżenia przeciwko byłemu zomowcowi Januszowi Ł., który przed 25 laty pobił gumową pałką uczestnika nielegalnej manifestacji w Toruniu, w poniedziałek skierował do sądu prokurator delegatury IPN w Bydgoszczy.

"Represje dotknęły Dariusza B., który 1 maja 1982 r. brał udział w nielegalnej manifestacji przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego i delegalizacji +Solidarności+" - poinformował naczelnik pionu śledczego IPN Gdańsku Maciej Schultz.

Dariusz B. przed interweniującymi funkcjonariuszami ZOMO schronił się w kościele, ale stamtąd został siłą wyprowadzony przez Janusza Ł., który bił go gumową pałką po nogach. Ustalono, że zomowiec przekroczył uprawnienia służbowe do stosowania przymusu bezpośredniego.

Oskarżony nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Sprawę rozpatrzy Sąd Rejonowy w Toruniu. Byłemu zomowcowi za pobicie grozi nawet do 10 lat więzienia.

Manifestacja przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego i delegalizacji "Solidarności" odbyła się w południe 1 maja 1982 r. przed pomnikiem Mikołaja Kopernika na Starym Mieście. Wzięło w niej udział od 1 do 2 tysięcy osób, które śpiewały "Jeszcze Polska nie zginęła", "Rotę" i "Boże coś Polskę", a także wznosiły okrzyki "Niech żyje +Solidarność+" i "Oddajcie Lecha".

Zgromadzenie rozpędziły trzy plutony miejscowego ZOMO i kompania centralnego podporządkowania MO. W czasie interwencji oraz później, m.in. na podstawie fotografii, zatrzymano ok. 200 osób. Ujętych zawożono do komendy milicji, gdzie trafiali na "ścieżki zdrowia". Do kolegium ds. wykroczeń skierowano sprawy 94 osób, które skazano na kary grzywny lub aresztu od 1 do 3 miesięcy. (PAP)

rau/ bno/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)