Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

CBA: prawie 24 mln zł dotacji przekazanych z kasy łódzkiego MOPS niezgodne z prawem

0
Podziel się:

(dochodzi wypowiedź rzecznika prezydenta miasta)

(dochodzi wypowiedź rzecznika prezydenta miasta)

25.3.Łódź (PAP) - Prawie 24 mln zł dotacji przekazał niezgodnie z prawem dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi - poinformowała w środę PAP Małgorzata Matuszak z wydziału komunikacji społecznej CBA.

Biuro ustaliło także, że zostały zniszczone dokumenty związane z nieprawidłową działalnością kierownictwa MOPS. CBA zawiadomiło już Prokuraturę Okręgową w Łodzi o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa ośrodka.

Dyrektor MOPS Andrzej Kaczorowski nie chce na razie odpowiadać na pytania o ustalenia CBA.

CBA sprawdziło, "czy nie doszło do przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych" przy podejmowanych decyzji dotyczących pomocy społecznej prywatnym ośrodkom pomocy społecznej w latach 2002-2008.

Jak ustaliło CBA, dyrektor MOPS udzielił osobom fizycznym wielomilionowych dotacji. Zlecenie to - zdaniem Agencji - nastąpiło z naruszeniem ustawy o pomocy społecznej, która nie uprawnia do tego osób fizycznych.

Według kontrolerów, jeden z wyłonionych wykonawców nie dawał gwarancji rzetelnego wykonania usług, co potwierdziły informacje w powszechnie dostępnych źródłach, m.in. Krajowego Rejestru Sądowego.

CBA uważa również, że dyrektor łódzkiego MOPS zawierał umowy na prowadzenie prywatnych Domów Pomocy Społecznej, nieprawidłowo stosując tryb ustawy o zamówieniach publicznych. W sumie kwota nieprawidłowo przekazanych dotacji wyniosła prawie 24 mln zł. Według CBA pieniądze te powinny być zwrócone.

Dyrektor MOPS Andrzej Kaczorowski nie chciał komentować ustaleń CBA. "Nie znam ich. Dopóki się z nimi nie zapoznam, nie będę na ten temat się wypowiadał" - powiedział w środę PAP.

Rzecznik prasowy prezydenta Łodzi Kajus Augustyniak powiedział PAP, że zarzuty CBA dotyczące sposobu przekazania pieniędzy na Domy Pomocy Społecznej mogą "rodzić spór prawny".

"CBA zarzuca, że pomoc udzielana była na podstawie ustawy o zamówieniach publicznych, a nie - jak być powinno - na podstawie ustawy o pomocy społecznej. Tymczasem prawnicy za każdym razem pozytywnie opiniowali MOPS możliwość udzielana pomocy na podstawie ustawy o zamówieniach publicznych" - mówił rzecznik.

Przyznał, że ta procedura była stosowana przez kilka lat. Jak twierdzi, przez ten czas "trwała korespondencja między MOPS a Urzędem Miasta i urzędem wojewódzkim i za każdym razem prawnicy twardo twierdzili, że można stosować tę ustawę".

Jednak - jak przypomniał - w grudniu 2007 roku przed Naczelnym Sądem Administracyjnym zapadło rozstrzygnięcie, że "do tego typu działalności" można stosować ustawę o pomocy społecznej. Dlatego, po tej decyzji, w 2008 roku miasto podjęło decyzję o konieczności likwidacji prywatnych DPS i przeniesieniu pensjonariuszy do innych placówek - wyjaśnił.

Dodał, że przed kontrolą CBA działalność MOPS skontrolowała Najwyższa Izba Kontroli i nie dopatrzyła się żadnych nieprawidłowości.

Pytany przez PAP o zarzut dotyczący niszczenia przez dyrekcję dokumentów związanych z nieprawidłową działalnością kierownictwa MOPS, rzecznik prezydenta powiedział, iż "nie będzie się do tego odnosił, bo nie ma na ten temat żadnej wiedzy". (PAP)

jaw/ itm/ jra/

prawo
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)